Zdaję sobie sprawę, że w Ukrainie jest wojna, zdaję sobie sprawę że trzeba jakoś pomagać, ale news jaki otrzymałam z Polski iż w Polsce zastanawiają się jak i czym ogrzać mieszkania, bo brakuje węgla, prąd i gaz drogi, a oprócz już obecnych w Polsce 7 mln Ukrainców sam ich rząd namawia do wyjazdu z kraju kolejnych prawie 10 mln? To ja się pytam, jak Polska sieć energetyczna, ogrzewanie itd ma to wytrzymać? Gdzie ewentualnie my mamy wrócić? Tak zaczynam się zastanawiac, czy Ruski rozpoczynając wojnę z Ukrainą nie ccieli upiec 2 pieczeni przy ogniu... raz że zrobić z Ukrainą to co robią, a dwa zalać Polskę emigrantami co też im się udało. Przecież jak te 10 mln Ukrainców do Polski wjedzie, to dodając do tego to co już jest to sięgnie to prawie 1/2 populacji Polski (17 mln w stosunku do 38 mln)