Część wszystkim! Mam pytanie dotyczące samozatrudnienia w Niemczech, dokładnie hesja. Zmieniłem pracę i coś mówi mi, że popełnił okropny błąd, ale nie będę wdawał się w szczegóły, mam nauczkę na przyszłość. Sytuacja jest tak, że muszę mieć gewerbe,.postawiłem sprawę jasno poniżej ilu na rękę za godzinę pracy nie może mi zostać i wzięliśmy na poprawki dodatkowe pieniądze na jakieś tam składki i księgowość. Na ten moment jest to umówione słownie, a ja jestem naiwną osoba i chyba nadal wierzę w bajki. Jakie kwoty powinienem mieć na rachunkach by nadal wychodziło mi na czysto conajmniej to samo? Wcześniej dostawałem na czarno 15 na rękę, nie mając pojęcia o pracy i nie posługując się żadnymi jezykami itd. Na okres próbny byliśmy tak umówieni, ale okres próbny przedłożył się do ponad roku, a ja stwierdziłem, że chce zacząć legalnie zarabiać. I znalazłem nowe miejsce z dobrymi zarobkami, szansa na rozwój itd. jak przedwyborcze obietnice. No i jestem tu trzeci tydzień, a panowie majstrowie, są zszokowani pieniędzmi, które wcześniej otrzymywałem. Ile powinienem wpisywać w rachunku by wyszło mi te 15 €/h? Wiem, że oni coś o metrach piszą a nie godzinach. Nie rozumiem tego konkretnie, jestem prosty chłopak. Pracuje teraz ok. 180h/miesiąc, i chcę za to dostać na rękę 2.700, to an jaką kwotę mam wystawić rachunek by po skladkach miesięcznych i podatkach zostało mi te 2.700? Czy jednak lepiej z poprzednim szefem się przeprosić i nie bawić się w żadne legalne zatrudnianie?