Wyjeżdżam do Niemiec póki co szukam pracy na produkcji. Nie wiem czy dobrze robię że szukam w Niemieckich agencjach pracy, firmach ??? Cóż patrząc po opiniach Polskich agencji się boję A Niemieckich jest dużo wszystkie co kończą się na GmbH Dodam że wyjeżdżam bez znajomości języka czy jest szansa że to się uda ?
W polskich agencjach łatwiej trafić na kogoś niesolidnego, to prawda.
GmbH to tyle samo co spółka z o.o., ale zawsze to lepsze od pani Krysi z agencji "krzak".
Jeśli jedziesz bez znajomości języka, to musisz być przygotowana, że nie raz ktoś Ci obije tyłek aż do czasu, kiedy się języka nauczysz.
Trudno, próbuj, może dobrze trafisz. Trzymaj za siebie kciuki! 😉
Czesc , czasami az mnie skreca czytajac te niefrasobliwości naszych młodych ziomków . Nie dość ze mamy Corone , Kurzarbeit , sytuacje jakiej nie było jeszcze nigdy do tej pory , to pisze tu nam dziewczę ze chce bez języka , bez mieszkania i bez pracy przyjechać na podbój Niemiec .
Tak dokładnie. Jakby Ciebie życie zmusiło a miałbyś kogoś na utrzymaniu i siebie w tych trudnych czasach też wyboru byś nie miał. I pisze dziewczę które już jezdzilo tu czy tam ale nigdy do de. Zanim coś napiszecie zastanówcie się dwa razy bo nie każdy ma pieniądze a żyć trzeba. I różne są sytuacje czasem tak trudne że ryzykuje się wszystkim albo robi w Polsce za tysiąca bo niestety firmy upadły lub zwolniły pracowników i nie szukają nowych a 3x droższe jedzenie.
W czasie wojny też ludzie wyjeżdżali w ciemno! Stan wojenny Polacy ruszali w nieznane w Ameryke! To są tylko Niemcy przy granicy po co to zdziwienie
Zadałam pytanie czy dobrze szukam a nie zeby robiono mi wykłady czy dobrze robię wybierając się
Zamiast pochwalić za odwagę to jeszcze Cię zgnoją jak psa trochę mnie "polaczki" zniechęciliście.
Czesc , czasami az mnie skreca czytajac te niefrasobliwości naszych młodych ziomków . Nie dość ze mamy Corone , Kurzarbeit , sytuacje jakiej nie było jeszcze nigdy do tej pory , to pisze tu nam dziewczę ze chce bez języka , bez mieszkania i bez pracy przyjechać na podbój Niemiec .
Jaki Ty masz Kurzarbeit?
Niech dziewczyna szuka sobie pracy, personalu brakuje. ☺
Tak dokładnie. Jakby Ciebie życie zmusiło a miałbyś kogoś na utrzymaniu i siebie w tych trudnych czasach też wyboru byś nie miał. I pisze dziewczę które już jezdzilo tu czy tam ale nigdy do de. Zanim coś napiszecie zastanówcie się dwa razy bo nie każdy ma pieniądze a żyć trzeba. I różne są sytuacje czasem tak trudne że ryzykuje się wszystkim albo robi w Polsce za tysiąca bo niestety firmy upadły lub zwolniły pracowników i nie szukają nowych a 3x droższe jedzenie. W czasie wojny też ludzie wyjeżdżali w ciemno! Stan wojenny Polacy ruszali w nieznane w Ameryke! To są tylko Niemcy przy granicy po co to zdziwienie Zadałam pytanie czy dobrze szukam a nie zeby robiono mi wykłady czy dobrze robię wybierając się Zamiast pochwalić za odwagę to jeszcze Cię zgnoją jak psa trochę mnie "polaczki" zniechęciliście.
Nie przejmuj sie wrona , niech ja skreca 😊
Czesc , czasami az mnie skreca czytajac te niefrasobliwości naszych młodych ziomków . Nie dość ze mamy Corone , Kurzarbeit , sytuacje jakiej nie było jeszcze nigdy do tej pory , to pisze tu nam dziewczę ze chce bez języka , bez mieszkania i bez pracy przyjechać na podbój Niemiec .
Rabciu, a coś Ty taka nerwowa?
Kryzys dotknął niektóre branże, ale za to wzmocnił inne, a wręcz wytworzył zapotrzebowanie na nowe usługi. W firmie, w której pracuję, w ciągu ostatnich 6 czy 7 miesięcy powstało 20(sic!) nowych stanowisk... Restauracje w mojej okolicy, które na początku zamknęły swoje podwoje, jednak zmieniły nieco menu, aby dostosować je do usługi 'na wynos' i działają pełną parą, w opiece od zawsze szukają pracowników, firmy kurierskie nie nadążają... także życzę CI powodzenia, Edyto! Słusznie, że boisz się polskich agencji, nie słyszałam nigdy o nich nic dobrego... Moja ciotka jest już prawie pod 60 i wciąż jeździ do opieki. Wyznała mi, że sprawia jej to sporo frajdy, bo teraz ma fajnych podopiecznych (na początku dostawała, takich raczej nie fajnych, ale że już długo pracuje dla tej samej agencji, to ma więcej do powiedzenia). Ja widzę dwie duże zalety tej pracy, więcej zarobisz (nie masz wydatków na mieszkanie i jedzenie) i szybciej nauczysz się języka niż na produkcji.