Witam mam taki problem. Mianowicie spotkania dzieci i hylego męża są ustalone przez sąd ponieważ nigdy nie wywiązywał się z ustalonych widzeń. Mial widywac sie z dzidcmi tylko co druga niedzielę na dwie godziny. W pierwszy weekend było ok a tuż przed drugim spotkaniem zaczęły się problemy i przestał stosowac się do zaleceń sądu. Zaczął notorycznie kłamać. Zapytał się czy możemy przełożyć spotkanie na sobotę lub na niedziele rano ponieważ idzie po poludniu na urodziny. Powiedziałam ze nie bo powinniśmy robić tak jak ustalił sąd. W niedziele kiedy miał były mąż przyjść do dzieci powiedział że musimy przełożyć spotkanie bo ma Szkarlatynę. Dostałam informację od znajomej, że tego dnia były mąż miał mecz piłki nożnej i że na niej grał. Ktoś powiedział żebym sprawdziła na internecie. Na stronie internetowej byla jego nazwa drużyny i tabela meczu w której również widniało jego nazwisko że gral. Tu ewidentnie widać że on kłamie ponieważ nie był chory tylko pojechal na mecz. Mam dowody na to że kłamał. Tu jasno widać że ważniejsze dla niego jest hobby niż terminy kiedy ma spotykać się z dziećmi. Kilka dni później zapytał się czy może nadrobić spotkanie z dziecmi lecz napisałam mu że nie ponieważ ja chcę stosowac się do zaleceń sądu i że nastepne spotkanie jest za dwa tygodnie. Czy on ma prawo żądać nadrobienie dnia kiedy powinien przyjść a kłamał? Czy mam prawo mu odmówić? On oczywiście nie wie że ja o wszystkim wiem. Proszę o pomoc i z góry dziękuję