Rechtsanwalt Janus Galka, LL.M. (Eur.)

Witam, od ponad roku pracuje w hotelu. Przez caly rok lacznie bylam chora przez 6 dni. Ostatnio bardzo bolal mnie brzuch i poszlam do lekarza i dostalam 4 dni zwolnienia. Po 4 dniach przychodze do pracy a tam zastaje dluga liste obowiazkow, ze mam zrobic to sama i po poludniu bedzie kontrola i rozmowa. Szefowa krzyczala do mnie, ze na zwolnieniu zrobilam sobie urlop i gdzies wyjechalam, ze ktos byl 3 razy u mnie w domu. I dzwonila do mnie okolo 22 godziny w sobote lecz ja nie dobieralam. Oczywiscie nigdzie nie wyjechalam i bylam caly czas na miejscu. Od ponad pol roku jestem sama w hotelu bo moja kolezanka robi sniadania i obsluguje gosci (w hotelu pracuje tylko z kolezanka, kucharz od czasu do czasu i szefowa ktora przychodzi o 14 godzinie i siedzi przy komputerze). Mam za duzo obowiazkow, hotel do malych nie nalezy a ja wykonuje czarna robote oraz obowiazki ktore do mnie nie naleza. Zaczelam juz szukac nowej pracy, ale gdy przyszlam po tym zwolnieniu do pracy, slyszac od szefowej klamstwa na moj temat powiedzialam jej ze mam dosc tej pracy i ze ma szukac sobie nowej pani i ona rzucila mi abmanung ktory kazala mi podpisac oczerniajacy mnie ze na zwolnieniu sobie wyjechalam i inne rzezcy. Nie podpisalam nic a jedna kartke sobie zatrzymalam (posiadam tez kilka innych kartek). N adrugi dzien poszlam do lekarza i opowiedzialam wszytsko i pokazlam te kartki. On stwierdzil ze to mobbing. I dostalam dluzsze zwolnienie. Czyli od 13 czerwca mam zwolnienie lekarskie od lekarza. A 3 lipca mam wizyte u psychiatry zeby przedluzyc zwolnienie do konca lipca, poniewaz od 1 sierpnia zaczynam nowa prace. Nie mam zamiaru wrocic tam nawet na jeden dzien. Wypowiedzenie z pracy ja osobiscie wreczylam szefowwej. 30 czerwca powinnam dostac wyplate i mysle ze szefowa zrobila mi na zlosc i niec hce wyplacic pieniedzy. Ostatni tydzien lipca przejde juz na krankengeld od AOK, ale szefowa jest zobowiazana mi placic przez 6 tygodni 100%. Straszyla mnie ze zglosi to do sadu pracy, ze niby udaje.