13-latek testował czujność niemieckiej policji (?)
18 listopada niemiecka policja w jednym z wagonów metra w Bonn znalazła porzuconą walizkę. W mieście wybuchła panika, za którą odpowiedzialność ponosi 13-letni chłopiec, który chciał sprawdzić czujność policjantów.
W środę (19.11.) czujność policjantów w Bonn została wystawiona na próbę, po tym jak pasażer zgłosił, że w jednym z wagonów metra ktoś zostawił bagaż. Z uwagi na zachowanie najwyższych środków bezpieczeństwa wstrzymano ruch metra w rejonie Dworca Głównego w Bonn. Po dokładnym przeszukaniu okolicy i sprawdzeniu zawartości bagażu alarm został odwołany, bo okazał się fałszywy.
Kilka dni temu na posterunek policji zgłosił się 13-letni chłopak, który przyznał się, że to on zostawił bagaż w wagonie metra.
Policja przesłuchuje chłopca i jak na razie nie chce mówić o motywach, które skłoniły dziecko do takiego działania. Ustalane jest także czy policja będzie mogła obciążyć rodziców dziecka kosztami przeprowadzonej akcji.
Psychologowie nie wykluczają, że pomysł mógł zrodzić się w głowie dziecka w związku z publicznymi debatami mającymi miejsce w Niemczech, dotyczącymi bezpieczeństwa po zamachach terrorystycznych w Paryżu.



