Amerykański koncern tworzy niezwykłą tabletkę
Google zainteresował się zdrowiem ludzi. Ma w planach stworzenie innowacyjnej tabletki, która w ludzkim organizmie będzie w stanie przewidzieć udar mózgu, zawał serca oraz odkryje raka zanim się rozwinie. To byłaby prawdziwa rewolucja.
Ludzkie ciało zaczęło budzić coraz większe zainteresowanie w laboratorium biotechnologicznym w Mountain View w Kalifornii, gdzie obecnie prowadzone są badania, nad rozpoznawaniem i przewidywaniem chorób w ludzkim ciele. Dziennikarz „Spiegla” Thomas Schulz jest jednym z niewielu osób, które zapoznały się z przyszłościową techniką medyczną prowadzoną przez Google'a, jest on najbardziej zainteresowany pigułką z nanocząsteczkami.
Schulz w rozmowie z Deutsche Welle wyjaśnia, że połknięta tabletka może przeprowadzać pomiary w organizmie człowieka, a urządzenie na przegubie ręki zarejestruje wszystkie dane. W ten sposób, różnymi drogami najprawdopodobniej będzie można przewidzieć, jak zmieni się stan zdrowia człowieka w ciągu następnych tygodni. Naukowcy pracują również nad specjalną soczewką kontaktową dla diabetyków.
Istnieją także inne firmy informatyczne, które prowadzą działania w tym samym zakresie. Apple zbiera i zapisuje dane przez Apple Watch. Microsoft analizuje informacje o stanie zdrowia swoich użytkowników.
Google próbuje stworzyć produkty medyczne, które muszą uzyskać jeszcze licencję amerykańskiej Agencji Żywności i Leków FDA, zanim lekarze zezwoliliby pacjentom na przyjęcie takiej pigułki - tłumaczy Thomas Schulz.
Do zrealizowania założonych planów Google zatrudnił setki naukowców z różnych kierunków np. naukowcy w laboratoriach w Kalifornii prowadzą badania podstawowe w dziedzinie biotechnologii i medycyny.
Google podkreśla: Nie będziemy rozpracowywać jednej choroby, która dotyczy tylko kilkuset tysięcy ludzi. W tych projektach myśli się w o miliardach.



