Dobrze sprawdź zawartość swojego portfela
Bundesbank i Bank Europejski ostrzegają przed fałszywymi banknotami, które coraz częściej trafiają do obiegu i zgodnie dodają, że od momentu wprowadzenia waluty euro nie spotkano się z tyloma próbami jej fałszowania, co obecnie.
Walutę euro wprowadzono w 2002 roku i od tego czasu fałszerze uparcie pracują nad tym by wykonać imitację poszczególnych nominałów.
Można powiedzieć, że lata prób i błędów w końcu przyniosły oczekiwany przez nich efekt, ponieważ Bank Europejski podał, że od momentu wprowadzenia na rynek wspólnej waluty rośnie liczba ich sfałszowanych wersji.
Z najnowszych danych wynika, że w minionym roku do obiegu trafiło około 900 tys. fałszywych banknotów, z tego około 95 tys. (co daje 11%) zostało wykrytych w Niemczech, to w porównaniu do 2013 roku wzrost o ponad połowę.
Szef Bundesbanku Carl-Ludwig Thiele zaalarmował już do mieszkańców Niemiec by skrupulatnie przyglądali się pieniądzom, które sprzedawca wydaje im w sklepach, restauracjach, zaleca unikania rozmieniania pieniędzy nieznajomym.
Najczęściej fałszowane są banknoty o nominale 20 i 50 euro, dlatego w listopadzie 2015 roku wprowadzono lepiej zabezpieczone „dwudziestki”, a w 2017 roku to samo czeka „pięćdziesiątki”.
Niemiecka policja ma pełne ręce roboty, niemal każdego dnia zatrzymuje osoby podejrzane o fałszowanie pieniędzy, którymi handel coraz częściej przenosi się do internetu, gdzie szybkość wymiany towaru jest zatrważająca.
Tymczasem banki biją na alarm, ich straty związane z wejście w obieg fałszywych banknotów zwiększyły się z 3,3 mln do 4,4 mln.
Książki polecą za darmo, jako dodatek do kostiumu kąpielowego i olejku do opalania
Rzucił w nauczyciela granatem i wykrzykiwał przy tym „Allah akbar” – zbyt łagodna kara dla 15-latka?



