Eksplozja na trasie ICE
W Berlinie na torach kolejowych znajdowane są kolejne ładunki zapalające. Na trasie ICE z Berlina do Hamburga ładunek eksplodował.
Do wybuchu doszło na trasie ICE w berlińskiej dzielnicy Staaken. Nikt nie został ranny. Połączenie w kierunku Hannoveru i Wolfsburga zostało zamknięte. Pozostałości po eksplozji zostały znalezione razem z kolejnym gotowym do odpalenia ładunkiem. Policja nie wyklucza, że jest więcej jeszcze nie odnalezionych butelek z benzyną i zapalnikiem czasowym. Kolejne ładunki znaleziono w środę między dworcami Schöneberg i Südkreuz. W pobliżu stacji S-Bahnu Bornholmer Straβe znaleziono siedem butelek z substancją zapalającą.
Do prób ataków przyznała się organizacja "Hekla", która akcjami sabotażu chce zaprotestować przeciwko udziałowi wojsk niemieckich w Afganistanie, sprzedaży niemieckiej broni do Arabii Saudyjskiej a także… stresującej codzienności. Blokowanie kolei ma zmusić Berlińczyków do "wolniejszego trybu życia"
Za pomoc w schwytaniu sprawców zamachów Deutsche Bahn wyznaczyła nagrodę w wysokości 100.000 euro. Minister spraw wewnętrznych nakazał większą mobilizację sił policyjnych, poza umundurowanymi funkcjonariuszami, kontrolę prowadzić będą również policjanci w cywilu oraz helikopter.



