Gdzie pociąg nie dojedzie, tam samochód pośle
Deutsche Bahn wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i stawia na zintegrowany transport, chcąc tym samym zaoferować najlepszy miks mobilności dla każdego pasażera z osobna.
Dyrektorzy Deutsche Bahn doszli do wniosku, że czas na zmiany, które zwiększą komfort przemieszczania się, a co za tym idzie niemieckie koleje staną się bardziej popularne.
W myśl tej zasady Deutsche Bahn udostępnia swoim pasażerom korzystającym z połączeń długodystansowych możliwość wypożyczenia samochodu elektrycznego. Często zdarza się tak, że pociąg dojeżdża do większego miasta, a pasażerowie chcący dostać się do mniejszych miejscowości muszą przesiadać się na podmiejskie autobusy lub pociągi, którymi podróż nie zawsze jest komfortowa. Dlatego już niebawem z pociągu będzie można przesiąść się do auta i to jeszcze elektrycznego!
Samochody ma udostępnić Flinkster, jedna z największych firm a rynku car-sharingu w Niemczech i niezależna spółka Deutsche Bahn, która w swojej ofercie dysponuje flotą 700 samochodów elektrycznych i hybrydowych w całym kraju.
Pasażerowie, którzy zdecydują się na skorzystanie z samochodu, będą musieli za niego zapłacić 29 euro (w co wliczona jest opłata za rejestrację i pokonany dystans), a koszt zostanie włączony do biletu. Klient będzie musiał jedynie przedstawić prawo jazdy w punkcie informacyjnym Deutsche Bahn. Zdaniem dyrektora DB – Bertholda Hubera cena za wypożyczenia pojazdu jest bardzo atrakcyjna, szczególnie jeśli porównamy ją z ofertą firm wynajmujących samochody.
Jak na razie pomysł ma charakter pilotażowy, a pasażerowie mogą skorzystać z samochodów tylko na terenie Berlina.



