Koalicja doszła do porozumienia. Jest nowa ustawa azylowa!

Jesienią ubiegłego roku rozpoczęły się spory pomiędzy koalicjantami, których głównym tematem stała się polityka migracyjna Niemiec. Przedstawiciele partii rządzących DCU, CSU i SPD nie potrafili dojść do porozumienia i wspólnie zaakceptować nowe projekty i ustawy mające na celu ograniczenie liczby imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, marzących o rozpoczęciu w Niemczech nowego życia.

Z miesiąca na miesiąc, nie tylko zwiększała się liczba uchodźców chcących przekroczyć niemiecką granicę, ale także kończyły się zasoby socjalne i materialne poszczególnych krajów związkowych.

Rządzący landów coraz częściej apelowali do kanclerz o zmianę kierunku polityki migracyjnej, a w tzw. punktach pierwszego kontaktu zaczęły tworzyć się kolejki. Ośrodki dla uchodźców pękały w szwach, niezadowolone społeczeństwo wychodziło na ulicę, domagając się natychmiastowych działań ze strony Angeli Merkel, która twardo trzymała się swoich decyzji, uważając, że każda osoba uciekająca ze swojego kraju przed wojną i głodem może liczyć na wsparcie ze strony państwa niemieckiego.

Kolejne miesiące przybrały dramatyczny obrót. W Niemczech zaczęło robić się niebezpiecznie, ludzie coraz częściej manifestowali na ulicach swoje niezadowolenie, uchodźcy domagali się większych praw i poszanowania godności, ale to, co stało się początkiem stycznia bieżącego roku (masowe gwałty i rabieże dokonywane przez grupy uchodźców, których ofiarami były obywatelki Niemiec), przelało czarę goryczy. Potrzebne był natychmiastowe kroki, które ograniczą liczbę imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu chcących osiedlić się w Niemczech.

Przyparta do muru koalicja w końcu zaczęła mówić wspólnym językiem i podczas wczorajszego spotkania przyjęła ostateczny kształt ustawy azylowej, którą teraz musi jeszcze zaakceptować rząd. Oto niektóre z założeń projektu:

ośrodki dla uchodźców będą rozpatrywać wnioski o azyl w trybie przyspieszonym, co będzie się wiązało z zatrudnieniem, w tych placówkach, większej ilości osób,

Maroko, Algieria i Tunezja zostaną uznane za „kraje bezpieczne”, a co za tym idzie, imigranci z tych państw będą natychmiastowo odsyłani do ojczyzny, po tym, jak w Niemczech zostanie im odmówione prawo do azylu,

ci, którzy otrzymają prawo do azylu, nie będą mogli, przez dwa lata sprowadzić do Niemiec członków swojej rodziny,

uchodźcy, którzy będą chcieli nauczyć się języka niemieckiego, będą musieli samodzielnie opłacać kurs – 10 euro miesięcznie,

ci, którzy wyuczą się zawodu, będą mogli pracować w Niemczech przez dwa lata.

Angela Merkel zaznaczyła, że ustawa azylowa jak najszybciej musi wejść w życie.