Koszmar komunikacyjny
Berlińskie S-Bahny od poniedziałku mają do dyspozycji jedynie jedną trzecią pociągów, ruch w śródmieściu będzie kompletnie zmieniony.
Pomiędzy stacjami Zoo i Ostbahnhof przez dwa i pół tygodnia nie będzie kursował żaden S-Bahn. Pasażerowie będą mogli korzystać z regionalnych pociągów. Również wiele innych połączeń nie będzie obsługiwanych przez S-Bahny. Powodem takiej sytuacji jest zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa Federalnego Urzędu Kolejnictwa. Przez kolejne trzy tygodnie do dyspozycji pasażerów będzie zaledwie jedna trzecia taboru, ponieważ setki wagonów musza zostać sprawdzone i do 10 sierpnia muszą mieć wymienione koła przedniej osi.
Kolej opracowuje już awaryjne plany przewozowe, ponieważ w dni robocze około 1,3 miliona pasażerów korzysta z berlińskiej sieci S-Bahnów.



