Niemiecki pomysł na uchodźców z Syrii
Pogróżki pod adresem władz miast i ich rodzin, protesty na ulicach, ksenofobiczne zachowania. A sprawcami są…. Uchodźcy.
Od momentu wybuchu konfliktu w Syrii, Niemcy udzieliły schronienia 150 tys. osobom. W tym roku władze spodziewają się nawet 300 tys. uchodźców.
Obowiązek zakwaterowania i wyżywienia azylantów spoczywa na barkach samorządowców, którzy coraz częściej spotykają się z groźbami i zastraszeniami ze strony lokalnych mieszkańców, którzy nie godzą się na napływ cudzoziemców.
Szef MSW apeluje do swoich rodaków o spokój i rozwagę. Prosi by rozmowy dotyczące np. budowy nowych ośrodków dla uchodźców był prowadzone w duchu przyjaźni i by prowadziły do realnego porozumienia.
De Maiziere zastrzegł, że wszelkiego rodzaju ataki i groźby zarówno pod adresem władz miast (ich rodzin), jak i samych obcokrajowców nie będą dłużej tolerowane.
Niemiecki polityk zaznaczył również, że Niemcy w dalszym ciągu będą gotowe na przyjmowanie uchodźców, ale dodał, że również pozostałe kraje Unii Europejskiej muszą zająć się sprawą uchodźców z Syrii.



