Nieszczęśliwe dzieci muszą dorosnąć
Brak zainteresowania ze strony rodziców prowadzi do tego, że dzieci czują się nieszczęśliwe co w efekcie powoduje, że często wyrastają na chorych a nawet niepełnosprawnych dorosłych.
Badania rozpoczęto jeszcze w 50 latach dwudziestego wieku, kiedy zebrano dane przeszło siedmiu tysiąca dzieci. Naukowców z londyńskiego King’s College interesowało głównie jak maluchy radzą sobie z nauką i jak oceniane są przez nauczycieli. Po latach wrócono do tamtych badań, odnaleziono uczestniczące w nich dzieci, które określane były wówczas jako "smutne i nieszczęśliwe".
Okazało się, że z dzieci tych wyrośli w większości mało zadowolone z życia osoby dorosłe. W badanej grupie 400 osób nie było w stanie pracować bądź to z powodu choroby bądź kalectwa. „Trudno powiedzieć czy dzieciństwo było wyłączną przyczyną niepowodzeń w dorosłym życiu, ale z całą pewnością się do niech przyczyniło” – powiedział jeden z naukowców. Dzieci nieszczęśliwe w szkole często pochodzą z domów gdzie po prostu nikt się nimi nie interesuje, gorzej radzą sobie z nauką, potem mają kłopoty w pracy, a swoją frustrację przelewają na własne dzieci.



