Po 40 latach mogą starać się o zaległe pieniądze!
<i>To kolejny ważny krok na drodze do polsko-niemieckiego pojednania</i>, tak o polsko-niemieckim porozumieniu jeszcze kilka miesięcy temu mówił Peter Weiss – przewodniczący Stowarzyszenia Maksymiliana Kolbego, którego zadaniem jest wspieranie ofiar gett i obozów koncentracyjnych w Polsce, Europie Środkowej i Wschodniej . Od pierwszego czerwca porozumienie stało się prawomocne. Czego dotyczy, kto z niego skorzysta?
„Umowa o eksporcie szczególnych świadczeń” podpisana w grudniu ubiegłego roku przez ministra pracy Polski i Niemiec zezwala na wypłacanie finansowych świadczeń osobom (także z Polski), które w czasie II wojny światowej były zmuszane do pracy w niemieckich gettach oraz spadkobiercy byłych pracowników przymusowych. Osoby te mogą składać wnioski w Niemieckim Ubezpieczeniu Emerytalno - Rentowym.
Według danych, na terenie Polski żyje do 800 osób, które mogą skorzystać ze świadczeń. Jak zapewniają Niemieckie Ubezpieczenia Emerytalno-Rentowe zaległa emerytura będzie wypłacana danej osobie co miesiąc, a jej wysokość będzie się wahać w okolicach 200 euro.
Peter Weiss zaznacza, że poszkodowani od lat apelowali o zmianę przepisów prawnych, a kiedy one nastąpiły trzeba poinformować o możliwościach jakie otrzymują ofiary, ale przede wszystkim pomóc im w wypełnianiu i składaniu wniosków.



