Polak potrafi...
Z sprawą jednego Polaka 177 pociągów zostało wstrzymanych lub było opóźnionych.
Zbieracz złomu zostawił na dworcu w Düsseldorfie walizkę, a pasażerowie, którzy ją rano zauważyli zawiadomili odpowiednie służby. Na nagraniach z kamer przemysłowych widać było mężczyznę, który postawił walizkę i szybko się oddalił. W związku z zaostrzonymi środkami bezpieczeństwa i zagrożeniem terrorystycznym policja federalna zarządziła blokadę dworca, wstrzymano ruch kolejowy na trasie łączącej Zagłębie Rury z Kolonią oraz wezwano oddział saperski. W walizce były m.in. patelnia, buty i przybory do szycia, a wszystko to należało do 39-letniego Polaka, który wg raportu policji w ogóle nie znał języka niemieckiego, a w RFN znajdował się od 2 tygodni. Policja określiła mężczyznę jako "namiętnego zbieracza złomu", który nie miał pojęcia o ogłoszeniu podwyższonego stanu gotowości antyterrorystycznej. Ponieważ jednak z powodu incydentu na trasę nie wyjechało lub wyruszyło z opóźnieniem 177 pociągów sprawca zamieszania nie uniknie prawdopodobnych odszkodowań ze strony niemieckiej kolei.



