Prezerwatywy za 10 milionów euro
Opinia papieża, że prezerwatywy jeszcze pogłębiają problem AIDS w Afryce, w Europie spotkała się z powszechną krytyką. Rząd niemiecki nie zamierza rezygnować z zakupu prezerwatyw w celu przeciwdziałania rozprzestrzeniania się epidemii.
"Bild" powołując się na koła zbliżone do ministerstwa rozwoju podaje, że co roku rząd wydaje około dziesięć milionów euro na zakup prezerwatyw dla krajów Trzeciego Świata. W ten sposób wspierana jest akcja walki z HIV w przeszło 40 krajach.
Powszechną krytykę w Europie wywołała wypowiedź Benedykta XIV w czasie pielgrzymki do Afryki, w której stwierdził na temat AIDS: "To jest tragedia, której nie można przezwyciężyć tylko pieniędzmi, nie można pokonać dystrybucją prezerwatyw, które wręcz zwiększają problemy". Największe kontrowersje wypowiedź papieża wywołała we Francji. Według tamtejszej dyplomacji opinia taka zagraża "polityce zdrowotnej i nakazom ochrony ludzkiego życia".



