Składki na ubezpieczenia emerytalne idą w górę
We wtorek w rozmowie z telewizją ARD niemiecka Minister Spraw Społecznych zapowiedziała wzrost składek na ubezpieczenia emerytalne. Choć konkretny plan podwyżek ma zostać ogłoszony dopiero w listopadzie, to jedno jest pewne – podwyżkę odczują zarówno pracodawcy, jak i pracownicy.
We wtorek niemiecka Minister Pracy i Spraw Społecznych Andrea Nahles (SPD) w rozmowie z telewizją publiczną ARD zapowiedziała wzrost wysokości składek na ubezpieczenia emerytalne.
Niemiecka Minister poinformowała, że wysokość składek ma systematycznie rosnąć aż do 2030 roku, kiedy osiągną 22%. Chociaż liczba ta nie jest barierą. Może się okazać, że wysokość składek po 2030 roku przekroczy 22%. „Jeśli chcemy ustabilizować poziom emerytur, to musimy być szczerzy – to będzie kosztować” – mówiła niemiecka Minister.
Przypomnijmy, że od pierwszego stycznia bieżącego roku wysokość składek na ubezpieczenie emerytalne wynosi 18,70%. Koszty finansowania przyszłej emerytury pracownika w takiej samej części pokrywa pracodawca i pracownik (jest to odpowiednio po 9,35%).
W listopadzie Andrea Nahles ma podać konkretny plan podwyżek na najbliższe lata.
Minister chce także bliżej przyjrzeć się emeryturom wypłacanym matkom, które urodziły dziecko przed 1992 rokiem. Zdaniem Nahles w minionym roku na wypłatę świadczeń tych osób rząd przeznaczył ponad 6 mld euro. To zdaniem Minister zdecydowanie za dużo.
Michalina Rosner
Źródło: tagesspiegel.de
Zdjęcie: pixabay.com/en/barca-couple-soledad-wholesale-473854, autor: Donations_are_appreciated
Kolejne niemieckie zasiłki idą w górę!
Ceny gazu idą w dół. Kto będzie mógł liczyć na niższy rachunek?



