Studia? Tylko w Berlinie
We wtorek został opublikowany ranking QS, który w sposób szczególny powinien zainteresować przyszłych studentów myślących o podjęciu edukacji na jednej z zagranicznych uczelni, bowiem klasyfikacja ta pokazuje, które miasto jest najbardziej otwarte ma studentów, najłatwiej jest się w nim utrzymać i gwarantuje wysoki poziom nauki.
Według rankingu QS najlepszym miastem dla przyszłego studenta jest Paryż, dalej Melbourne i Tokio, ale wśród docenionych metropolii wyróżnienie otrzymała także stolica Niemiec, która w prestiżowym rankingu zajmuje wysokie – dziewiąte miejsce.
Osoby tworzące zestawienie miast, które są najbardziej przyjazne przyszłym studentom, wzięły pod uwagę m.in.: liczbę uczelni, ilość studentów (w tym studentów zagranicznych), kierunki studiów, program nauczania, bezpieczeństwo, dostęp do pracy, a także koszty utrzymania.
Stolica Niemiec za kilka lat może pretendować do miana najlepszego miasta dla przyszłych studentów, Berlin staje się ważnym centrum mody, muzyki, sztuki, ale także edukacji – pisali autorzy rankingu, którzy zaznaczają, że dużą zaletą Berlina, a przede wszystkim tamtejszych placówek edukacyjnych jest bezpłatny dostęp do studiów licencjackich a także kursów językowych. Za atrakcyjnością stolicy Niemiec mówi także stosunkowo niski koszt utrzymania się, co dla studenta może mieć znaczenie.
Warto dodać, że w rankingu na najbardziej przyjazne miasta dla przyszłych studentów, Berlin wspiął się o siedem miejsc, wyprzedzając mi.in. Monachium, które znalazło się na czternastym miejscu.



