Uwaga: niebezpieczne zabawki!
Komisja Europejska opublikowała dane dotyczące niebezpiecznych zabawek oraz toksycznych ubrań, które pojawiają się coraz częściej na terenie Unii Europejskiej.
Kontrolerzy w ubiegłym roku wycofali z obiegu łącznie 2435 niebezpiecznych produktów z 28 krajów, w tym Norwegii, Islandii i Księstwa Lichtenstein. Wśród tej grupy znalazły się zabawki i tekstylia - to o 71 więcej niż przed rokiem. Dane pochodzą ze sprawozdania rocznego Szybkiego Sytemu Ostrzegania Rapex, który został zaprezentowany w poniedziałek 23 marca 2015, w Brukseli przez Komisję Europejską.
Rapex (z ang. Rapid Alert System for Dangerous Non-Food Consumer Products) to inaczej Wspólnotowy System Szybkiej Informacji, system działający na obszarze Jednolitego Rynku Unii Europejskiej, którego celem jest szybka wymiana informacji między Komisją Europejską a państwami członkowskimi UE na temat produktów nieżywnościowych mogących stanowić zagrożenie dla konsumentów, a także na temat środków podjętych przez poszczególne państwa wspólnoty, mających na celu wyeliminowanie zagrożenia dla konsumentów przez ograniczenie lub zakaz wprowadzania danego produktu na rynek.
W 2014 obok zabawek, ryzyko stwarzały także tekstylia, ubrania oraz modne akcesoria. Największe zagrożenie dla konsumentów stwarzały substancje chemiczne, których działanie mogło doprowadzić do uduszenia. Z samych Niemiec dotarło 390 z 2435 zgłoszeń a to oznacza, że sytuacja u naszych zachodnich sąsiadów zaczyna budzić obawy.
System Rapex zawiera listę produktów niebezpiecznych, które stanowią zagrożenie dla konsumentów i przedsiębiorstw. Do tego wlicza się także wyposażenie zakładów pracy. Zgłoszone zostały nie tylko produkty naszpikowane chemią, szczególnie niebezpieczne dla zdrowia, ale także te niebezpieczne dla środowiska.
Chiny to główny potentat, z którego pochodzi najwięcej produktów zgłaszanych za pośrednictwem systemu Rapex i jednocześnie są największym eksporterem towarów na unijny rynek. Aż 64 proc. niebezpiecznych dla zdrowia i życia towarów pochodziło właśnie z Chin. Jednakże, stale rosnąca liczba zgłoszeń do Rapexu wcale nie oznacza większej ilości niebezpiecznych produktów znajdujących się na rynku, lecz świadczy o lepszej jakości kontroli...



