Zraniona godność ludzka, czyli o skandalicznym wyzysku przez pracodawców

Wyzysk pracowników w 28 państwach członkowskich UE jest na porządku dziennym, stwierdza się w nowej analizie Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej (FRA), którą przedstawiono we wtorek, 2 czerwca.

Unijne przepisy gwarantują prawa pracownicze, jednakże nie ma to swojego odzwierciedla w rzeczywistości - i tak dochodzi do wyzysku.

Jak najbardziej można mówić o wyzysku w UE – powiedziała rzeczniczka FRA Bainca Tapia, podkreślając, że zjawisko to nasila się w niektórych dziedzinach gospodarki.

Agencja podaje, że co piąty inspektor, zajmujący się kwestiami wyzysku, demaskuje co najmniej dwa tego rodzaju przerażające przypadki tygodniowo. Wynik jest zatrważający i takie sytuacje w ogóle nie powinny mieć miejsca.

Agencja FRA z siedzibą we Wiedniu wykazała ponad 200 przypadków wyzysku. Jednym z wielu przykładów jest Wielka Brytania, gdzie warunki pracy litewskich robotników pracujących na brytyjskich gospodarstwach rolnych są naprawdę poniżające i uwłaczające ich godności.

Zakwaterowani są w zwykłych budach bez sanitariatów. Inny przykład: Bułgarzy pracujący we Francji przy zbiorach owoców i warzyw po 15 godzin dziennie. Po przepracowanych 22 tygodniach zapłatę otrzymali tylko za 5 tygodni.

Z raportu FRA, wynika, że najczęściej do wyzysku dochodzi w branży budowlanej, hotelarstwie oraz branżach produkcyjnych. Ofiarami wyzysku są w głównej mierze migranci spoza UE, ale także obywatele Unii.

Agencja FRA twierdzi, że tak drastyczne naruszenie praw pracowniczych i uwłaczające godności ludzkiej warunki pracy są spowodowane indywidualnym prawodawstwem pracy w poszczególnym kraju. Obowiązują różne standardy podczas kontroli, a za naruszenie przepisów grożą dość łagodne kary. Częstsze i ostrzejsze kontrole oraz lepsza koordynacja działań policji, organów ścigania, urzędów kontroli - pomoże poprawić sytuację na rynku pracy.