Penis/wagina to część mnie: uczą się dzieci i młodzież w niemieckich szkołach. Dotykając pluszowych intymnych części ciała…

Lekcje wychowania seksualnego budzą w Niemczech zdecydowanie mniej emocji i kontrowersji niż w Polsce. Zasadniczo przeznaczone są dla młodzieży w wieku 15-16 lat. Są jednak tematy, o których rozmawia się nawet z przedszkolakami. Udział w tego typu zajęciach nie jest obowiązkowy.

Part of mine (część mnie)

Podczas zajęć edukatorzy seksualni korzystają z różnego rodzaju materiałów edukacyjnych. Od kilku lat coraz większą popularnością cieszą się pluszowe narządy rozrodcze, produkowane w ramach serii POEMI, będącego skrótem terminu: part of mine (część mnie).

W zestawie znajdują się męskie narządy płciowe, jak penis czy jądra, żeńskie (macica), a nawet cykl rozrodczy kobiety z kolorowymi oznacznikami dni płodnych i niepłodnych.

Modele PAOMI wykonane są z delikatnego pluszu, bardzo przyjemnego w dotyku. Zdaniem nauczycieli wychowania seksualnego odczarowują intymną strefę, pokazując, że seks to nie tylko biologia, ale też emocje.

Zastępują rodziców

Podczas lekcji wychowania seksualnego ich uczestnicy mogą pytać o wszystko, bo prowadzący przygotowany jest na każde pytanie. Do najczęściej poruszanych zagadnień należą: dojrzewanie płciowe, współżycie seksualne, antykoncepcja, ciąża, aborcja. Często pada pytanie o długość penisa.

Okazuje się, że również w tej dziedzinie, jak w wielu innych, szkoła wyręcza rodziców, którzy nie bardzo wiedzą, jak i kiedy rozmawiać z dziećmi o seksie. Pytania często zbywane są milczeniem lub żachnięciem, dlatego dzieci/młodzież zadają je nauczycielom wychowania seksualnego, licząc na rzetelne odpowiedzi.

Różnice kulturowe uczniów są też przyczynkiem ożywionej dyskusji w temacie: seksualność i rodzina.

Dogłębnie poznają swoje prawa

Wychowanie seksualne w niemieckich szkołach, obejmujące również takie tematy, jak partnerstwo i planowanie rodziny, wspierają edukatorzy i nauczyciele z Fundacji PRO FAMILIA. Uczą również dzieci i młodzież o ich prawach, w tym o prawie do informacji na temat antykoncepcji i możliwości skorzystania z niej, o prawie do ochrony przed przemocą seksualną czy o prawie do poufnego doradztwa i możliwości leczenia, nie tylko chorób zwanych intymnymi.

Jolanta Reisch-Klose

Źródło: profamilia.de, dw.com, zdjęcie: coslychacsasiedzie.pl