Czy filmowanie akcji policji jest karalne w Niemczech?
Dotychczas sądy lokalne i okręgowe miały różne zdanie na temat tego, czy działania policji mogą być utrwalane w obrazie i dźwięku. Teraz sprawa została wyjaśniona przez sąd okręgowy wyższej instancji. Sędziowie w Zweibrücken zastosowali w tym przypadku ścisłą interpretację § 201 StGB.Cała sprawa dotyczyła około 40-minutowego nagrania, które pewna młoda kobieta z Kaiserslautern nagrała swoim smartfonem na początku lata 2020 roku. Elizabeth M. we wczesnych godzinach porannych trafiła do policyjnej kartoteki po tym, jak chcieli sprawdzić łamanie obowiązujących wówczas zasad pandemicznych, zbadać oznaki zażywania narkotyków i ustalić dane około 20-osobowej grupy, która zebrała się przy ogólnodostępnym stawie w pobliżu uczelni technicznej.
Spór o nagranie interwencji policji
Kobieta chciała uwiecznić interwencję policjantów i sfilmować ją, kierując kamerę na ziemię, a przede wszystkim nagrywając dźwięk podczas operacji. Wielokrotnie wspominała, że nie będzie filmować twarzy policjantów. Nagranie trwało około 40 minut, co po raz pierwszy doprowadziło do tego, że wyższy sąd okręgowy orzekł, kiedy nagrania przy użyciu smartfona podlegają karze na mocy art. 201 kodeksu karnego.
W 8-stronicowym orzeczeniu OLG Zweibrücken (z dnia 30 czerwca 2022 r. Az. 10LG 2 Ss 62/21) wskazano, że odbiega ono od linii orzeczniczej niektórych sądów okręgowych. Niedawno zinterpretowano przepis karny w dość wąskim ujęciu i chciano w dużej mierze zwolnić czynność polegającą na filmowaniu operacji policyjnych od podlegania karze na podstawie art. 201 kodeksu karnego.
Kiedy rozmowy publiczne stają się "niepubliczne"?
Orzeczenia sądowe w sprawie nagrań interwencji policji stały się przedmiotem dyskusji na temat przemocy policyjnej. Kwestią sporną z prawnego punktu widzenia było to, czy do nagrań można zastosować art. 201 kodeksu karnego. Zgodnie z tytułem w prawie § 201 kk chroni poufność słowa – chodzi więc tylko o ton, przede wszystkim poufne rozmowy powinny pozostać poufne. Każdy, kto nagra na nośniku dźwiękowym niepubliczne wypowiadane słowo innej osoby, podlega karze.
Kwestią sporną w kilkunastu orzeczeniach sądów rejonowych i okręgowych w ostatnich latach było także pytanie, co oznacza zwrot "niepubliczne", zwłaszcza w przypadku, gdy akcja policyjna odbywa się publicznie. Prawnicy skrytykowali fakt, że przepis karny od samego początku nie miał zastosowania do operacji policyjnych w miejscach publicznych. Profesor prawa policyjnego Markus Thiel z Niemieckiego Uniwersytetu Policyjnego w Münster mówił, że "przepis ten nie ma zastosowania do rozmów między funkcjonariuszami policji w pracy, biorąc pod uwagę jej podstawową orientację".
Problem ze zrozumieniem przepisów dotyczył również fakt, że wiele takich sytuacji dotyczyło procederów, które każdy mógł zobaczyć w miejscu publicznym. Rozmowy w takim przypadku nie są objęte kodeksem karnym, dlatego Sąd Rejonowy (LG) Osnabrück powtórzył to ponownie w 2021 r. w orzeczeniu z fundamentalnymi stwierdzeniami.
Jeszcze nie zostało ostatecznie wyjaśnione, kiedy słowo mówione ma być uważane za niepubliczne. W przypadku sytuacji z Kaiserslautern obowiązują jednak surowe standardy. Ponieważ kontrola policyjna odbyła się tuż po godzinie 3 nad ranem i na "obszarze ograniczonym", z punktu widzenia mówców nie można było zakładać, że ktoś inny niż osoby znajdujące się na miejscu mógł podsłuchać. To wystarczy, aby Wyższy Sąd Okręgowy uznał, że rozmowa była "niepubliczna", a więc nagranie karalne. Zaskakujące jest to, że zgodnie z decyzją lokalni mieszkańcy przekazali policji informacje o grupie w pierwszej kolejności.
Dla Wyższego Sądu Okręgowego fakt, że młoda kobieta używała swojego smartfona do nagrywania funkcjonariuszy policji podczas ich kontroli, aby nagrywać rozmowy prowadzone poza grupą, jeszcze bardziej utrudniał sprawę. Sądy już wcześniej zdecydowały w tym kierunku: tam, gdzie rozmowy są celowo ukrywane, nagrywanie może być karalne. W swojej decyzji odwoławczej OLG Zweibrücken wskazał, że były to kontrole osobiste, które należy przeprowadzić oddzielnie.
Źródło: lto.de / Zdjęcie: Grenar | Dreamstime.com
