Jak rejestrować czas pracy w Niemczech? Nikt nie wiedział, więc zadecydował sąd

We wrześniu tego roku Federalny Sąd Pracy orzekł, że firmy mają obowiązek rejestrowania czasu pracy swoich pracowników. Taka decyzja wywołała spore zaskoczenie i od razu było wiadomo, że wniesie mnóstwo zmian, ale i głosów sprzeciwu w całych Niemczech, niezależnie od branży czy wielkości firmy.

Kto i w jaki sposób musi rejestrować czas pracy?

Problemem był fakt, że sąd jak dotąd nie podał szczegółów nowych przepisów, przez co nie było wiadomo, jak je interpretować. Nie podano, w jakiej formie należy rejestrować czas pracowników, ani kto powinien być za to odpowiedzialny. 

Federalny Sąd Pracy po długim czasie oczekiwania w końcu opublikował 22-stronicowy raport, w którym dokładnie wyjaśnił nowe przepisy. Wynika z nich, że pracodawcy faktycznie muszą rejestrować godziny pracy swoich pracowników, a sam system ewidencji będzie niewystarczający.

Sąd wyjaśnił również, że nie ma żadnego okresu przejściowego. Oznacza to, że pracodawcy, którzy wcześniej nie rejestrowali czasu pracy swoich pracowników, teraz powinni ich zobowiązać do samodzielnego zadbania o tę kwestię. Z drugiej strony, naruszenie przepisów póki co nie będzie skutkować karami pieniężnymi.

Rejestracja czasu pracy nie musi mieć formy elektronicznej, np. za pomocą systemu komputerowego. Wystarczające będą podsumowania dnia pracy w formie papierowej. Wynika to z faktu, że sąd nie wskazał konkretnego sposobu zliczania. W dalszym ciągu mają też obowiązywać modele czasu pracy oparte na zaufaniu - oznacza to, że pracodawcy mogą zlecić pracownikom samodzielną rejestrację czasu.

Jak dotąd nie było również jasne, czy obowiązek ten dotyczy również menedżerów. Gerhard Kronisch, specjalista prawnik ds. prawa pracy twierdzi, że kadra kierownicza wyższego szczebla w dalszym ciągu jest wyłączona z rejestrowania godzin pracy. Z kolei Philipp Byers z kancelarii Watson Farley uważa, że obowiązek ten spoczywa na wszystkich pracownikach.

To jeszcze nie wszystko w sprawie ustawy

Teraz najważniejsze zadanie spoczywa na koalicji rządowej lub legislaturze - konieczne jest ostateczne dostosowanie ustawy o rejestracji czasu pracy. Federalny Sąd Pracy zabiega o to, aby władze Niemiec jak najszybciej zajęły się tą kwestią.

W 2019 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie niemieckiego prawa. Obecnie rząd federalny pracuje nad dostosowaniem się do tych wymogów - chodzi o to, aby kraje członkowskie wprowadzały obiektywną, rzetelną i dostępną ewidencję czasu pracy. Dzięki temu ograniczony ma zostać nadmierny czas pracy i przestrzegane mają być ustalone przerwy.

Skąd pomysł o rejestracji czasu pracy?

Wydany we wrześniu tego roku wyrok dotyczył sprawy z 2018 roku. Rada zakładowa placówki opiekuńczej we wschodniej Westfalii planowała wprowadzić elektroniczne rejestrowanie godzin pracy pracowników. Kierownictwo nie wydało jednak na to zgody, mimo zakupu specjalnych czytników elektronicznych. Przyjęcie tego pomysłu przez Sąd rzecz jasna spotkało się z pozytywnym odbiorem, a teraz wszyscy zaangażowani w końcu doczekali się szczegółowych przepisów w tym zakresie.

Bądź z nami na bieżąco! Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku i Twitterze. 

Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de 

Źródło: focus.de