Na jaką pomoc w Niemczech może liczyć samotna matka?

Samotność, niezrozumienie, wykluczenie społeczne, praca na dwa etaty, a do tego jeszcze prowadzenie domu i wychowanie dziecka, na to skazane są matki, które podjęły trud samotnego wychowania dziecka.

Ciąża w młodym wieku, śmierć męża, rozwód…

Szacuje się, że 20% rodzin w Niemczech jest niepełnych. W 90% z nich opiekę nad dziećmi sprawuje matka, po tym, jak ojciec znika, znajduje sobie nową rodzinę, umiera…

Z danych pochodzących z Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden wynika, że samotne matki w miastach to najczęściej kobiety między 25 a 49 rokiem życia. Na wsiach ten pułap jest wyższy i na samotne wychowanie są skazane przede wszystkim kobiety po 49 roku życia.

Kiedy miałam 17 lat, zaszłam w ciąże. Maciek bardzo się ucieszył na myśl, że zostanie ojcem, ale jak przyszło co do czego to zwyczajnie zniknął. Nie wiem gdzie jest, czym się zajmuje, on z kolei nie wie jak wygląda jego syn – opowiada ze łzami w oczach Monika, która samotnie wychowuje swojego synka – Mikołaja.

Z psychologicznego punktu widzenia młode, samotne matki znajdują się w najgorszej sytuacji. Wiele z nich musi przejść przyspieszony kurs dorastania, przewartościować całe swoje dotychczasowe życie… Do tego dochodzi jeszcze wykluczenie społeczne, bo przecież młoda dziewczyna z wózkiem to przykład braku odpowiedzialności, frywolności, a może i niewiedzy…

W podobnej sytuacji są rozwódki. Kiedym Maja miała rok, zdecydowaliśmy z Pawłem, że się rozstajemy, po pięciu latach małżeństwa. Sąd przyznał mi pełne prawo do wychowywania Majki. Są chwile, w których zwyczajnie chcę zapaść się pod ziemię, kiedy nie daję rady… – przyznaje Natalia. Kiedy Franek miał 7 lat, jego ojciec zginął w wypadku samochodowym. Całe nasze dotychczasowe życie zmieniło się o 180 stopni. Syn stale pytał, gdzie jest tata, a ja nie potrafiłam powiedzieć mu prawdy. Samotne wychowywanie dzieci jest ciężkie. Najtrudniejsze są dla mnie chwile, w których muszę wejść w rolę ojca, bo sytuacja tego wymaga – dodaje Sonia – 40-letnia wdowa. Choć sytuacja naszych trzech bohaterek różni się, to jednak wszystkie przyznają, że gdyby nie pomoc rodziców, przyjaciół, nie dałyby rady związać końca z końcem. A co z pomocą ze strony państwa?

Niemcy, a matki samotnie wychowujące dzieci

Państwo niemieckie słynie z licznych świadczeń socjalnych, które pobierają nie tylko Niemcy, ale także Polacy tam pracujący i mieszkający, co w ostatnich latach było tematem szeroko dyskutowanym.

Które formy pomocy, z tak bogatego wachlarza świadczeń dotyczą osób samotnie wychowujących dzieci?

1. ALG II – prawo do zapomogi z tytułu osoby bezrobotnej mają także osoby samotnie wychowujące dzieci, a wysokość świadczenia waha się od 330 do 345 euro (różnice zależne są od landu).

2. Mutterschaftsgeld/ Mutterschultzlohn – to pomoc, na którą mogą liczyć kobiety w ciąży, które nie mogą podjąć pracy z uwagi na swój stan, a także zdrowie swoje i dziecka.

Co więcej, kobiety w Niemczech mają prawo do urlopu macierzyńskiego, który za naszą zachodnią granicą trwa 8 tygodni ( w niektórych przypadkach czas urlopu może zostać wydłużony do 12 tygodni). W czasie trwania urlopu macierzyńskiego kasa chorych wypłaca zasiłek, który równa się wysokości zasiłku chorobowego.

Po urodzeniu dziecka kobieta w Niemczech może liczyć na wyprawkę dla dziecka (Arbeitsgemeinschaft), której wysokość różni się w zależności od landu. O wyprawkę można ubiegać się także w niemieckim Caritasie.

3. Elterngeld – to zapomoga rodzicielska, z której także mogą korzystać osoby, które samotnie wychowują dzieci/dziecko. W ich przypadku świadczenie wypłacane jest przez 14 miesięcy. Wysokość zapomogi wyliczana jest na podstawie przychodu. Kwota minimalna wynosi 300 euro, a górna granica 1800 euro.

Zdjęcie: CC BY 2.0, flickr.com, autor: FaceMePLS, URL: www.flickr.com/photos/faceme/5416715138