Pięć rzeczy, które być może zmienią Twoje życie

Jeszcze kilkanaście lat temu, kto by pomyślał, że po niebie będą latały samoloty, ludzie za pomocą zegarków będą odmierzać nie tylko czas, ale przebyte kilometry czy spalone kalorie. Kto wtedy myślał o telefonach komórkowych, telewizorach typu LED czy laptopach, bez których wiele współczesnych ludzi nie wyobraża sobie życia?

Czy za kilka lat inteligentne soczewki, roboty czy samoloty poruszające się z prędkością szybszą niż dźwięk okażą się codziennością? Co za kilka lat być może zmieni nasze życie?

1. Kapsuła z ludźmi pędząca 1200 km/h

W 2013 roku amerykański miliarder Elon Musk (twórca takich firm jak: Tesla, PayPal, SpaceX) zaprezentował na swoim blogu innowacyjny pomysł, który jego zdaniem zrewolucjonizuje transport. Zapowiadane szumnie zmiany ma przynieść kapsuła z ludźmi pędząca 1200 km/h, zwana Hyperloop.

Kapsuła swoim wyglądem ma przypominać rurę w środku, której znajdują się małe wagoniki mogące pomieścić 6 osób w pozycji półleżącej.

Maszyny mają być wystrzeliwane za pomocą sprężonego powietrza w specjalnej rurze, w której ma panować minimalne ciśnienie.

Zdaniem pomysłodawcy maszyna wypełniłaby lukę pomiędzy samolotem, a samochodem. Dzięki niej transport stałby się szybszy, tańszy, bezpieczniejszy, wygodniejszy i bardziej ekologiczny niż dotychczasowe pojazdy.

W pewnym momencie projekt zawisł na włosku. Musk wycofał się z jego finansowania. Potem okazało się, że idea została przekazana przedstawicielom Hyperloop Transportation Technologies. Firma opracowała już projekt maszyny, a także układ zasilania. Obecnie trwają rozmowy z władzami Słowacji na temat ewentualnego połączenia tego kraju z Austrią i Węgrami. Dzięki Hyperloop podróż z Bratysławy do Wiednia zostałaby skrócona z około godziny do 8 minut.

2. Ponaddźwiękowy samolot pasażerski

Po zakończeniu kariery przez Concorde’a (2003 rok) pasjonaci latania marzą o samolocie przemieszczającym się po niebie z prędkością szybszą niż dźwięk. Wszystko jest na najlepszej drodze do tego, by marzenia stały się rzeczywistością.

Start-up z amerykańskiego stanu Kolorado planuje budowę ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego, który w dodatku byłyby tańszy i szybszy niż Concorde.

Maszyna miałaby poruszać się z prędkością 2,2 Macha (dwa razy więcej od prędkości dźwięku). Na jej pokład weszłoby 40 pasażerów, każdy z nich mógłby liczyć na miejsce przy oknie co jest dość istotne, ponieważ samolot ma latać na wysokości 60 tys. stóp (ponad 18 km), dzięki czemu pasażerowie będą mogli podziwiać krzywiznę Ziemi.

Samolot (choć jest dopiero w planach) wzbudził już zainteresowanie brytyjskiego miliardera Richarda Bransona. Właściciel linii lotniczych Virgin Galactic chciałby kupić 10 takich maszyn. 15 samolotami zainteresował się także jeden z europejskich przewoźników.

3. Płacenie za towar za pomocą… selfie

Amazon chce wprowadzić system, który biometrycznie rozpozna twarz klienta dokonującego transakcji za pomocą karty. Program na podstawie m.in. uśmiechu zbada podobieństwo do wprowadzanego wcześniej wzoru. Amazon ma nadzieję, że zdjęcie zastąpi wprowadzanie haseł czy numerów PIN. Innowacja? Nie do końca. Dzięki usłudze „selfie pay” wystarczy zrobić sobie zdjęcie, by potwierdzić transakcję.

Wszystko wskazuje na to, że już niebawem w kolejce, w supermarkecie nie będziemy czekać, aż klient przed nami wprowadzi kod PIN, tylko aż zrobi sobie zdjęcie…

Zdaniem specjalistów takie rozwiązanie w płatnościach mobilnych zwiększy bezpieczeństwo transakcji finansowych.

A skoro przy zdjęciach jesteśmy…

4. Inteligentne soczewki

Firma Sony pracuje nad inteligentną soczewką dzięki której będzie można robić zdjęcia…

Ze zgłoszenia, które wpłynęło do Urzędu Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych wynika, że innowacyjna soczewka będzie miała wbudowaną kamerę, która nie tylko umożliwi zrobienie zdjęcia, ale także zapisanie go na bezprzewodowym urządzeniu (tablecie czy smartfonie).

Firma Sony musi się mieć na baczności. Do wyścigu o stworzenie inteligentnych szkieł kontaktowych włącza się także Samsung i Google (który posiada już dwa patenty na „smartsoczewki”). Oby firmy miały także na uwadze zdrowie przeszłych użytkowników naszpikowanych elektroniką soczewek.

5. Robot w roli dostawcy pizzy

W marcu australijski oddział sieci pizzerii Domino’s zaprezentował robota – dostawcę pizzy. Robot nazywa się DRU, porusza się po ścieżkach rowerowych i chodnikach z maksymalną prędkością 19 km/h, a dzięki wykorzystaniu GPS, jest w stanie omijać przeszkody. Nie wiadomo jeszcze, jak duży będzie jego zasięg.

Wiadomo natomiast, że pizza schowana będzie w specjalnej, wysuwanej komorze. Do jej otwarcia potrzebny będzie odpowiedni kod, który klient otrzyma przy składaniu zamówienia.

Zdjęcie: https://www.flickr.com/photos/firepile/430115669, autor: Robin Zebrowski