Uciekłeś z miejsca wypadku? Sprawdź, jakie mogą być tego konsekwencje
Ucieczka z miejsca wypadku - już samo to sformułowanie brzmi groźnie i choć nie zawsze będzie tu chodziło o wielki wypadek, to konsekwencje takiej ucieczki w Niemczech mogą być całkiem spore. Jeśli więc nie chcesz być posądzonym o ucieczkę miejsca wypadku w Niemczech – zapoznaj się z niniejszym artykułem.
Od prawie 6 lat prowadzę prawniczego bloga internetowego poświęconego tematyce wypadków samochodowych w Niemczech. Jednym z najczęściej pojawiających się problemów, z którym mają do czynienia Czytelnicy mojego bloga, jest tzw. ucieczka z miejsca wypadku.
Już samo to sformułowanie brzmi groźnie i choć nie zawsze będzie tu chodziło o wielki wypadek, to konsekwencje takiej ucieczki w Niemczech mogą być całkiem spore.
Oczywiście, gdy mamy do czynienia z dużym wypadkiem z ofiarami śmiertelnymi lub poszkodowanymi rannymi, a do tego jeszcze spowodowanym przez pijanego kierowcę, to nikogo nie dziwni to, że sprawca, który uciekł z miejsca takiego zdarzenia, poniesie wówczas dodatkową odpowiedzialność karną – właśnie za ucieczkę z miejsca wypadku.
Jednakże nieuprawnione oddalenie się z miejsca zdarzenia to sytuacja, która może budzić znacznie więcej wątpliwości. I zapewniam Cię, że na co dzień sprawia ona problemy wielu ludziom w Niemczech.
Według niemieckiego kodeksu karnego (§ 142 StGB) za ucieczkę z miejsca wypadku w ruchu drogowym uważa się każde nieuprawnione oddalenie się z miejsca zdarzenia przed (w uproszczeniu pisząc) pozostawieniem swoich danych pozostałym uczestnikom wypadku lub policji.
Ponieważ przepisy prawa niemieckiego nie wprowadzają tutaj rozgraniczenia pomiędzy wypadkiem a kolizją – każde zdarzenie wypadkowe w ruchu drogowym, obojętnie czy wiąże ono się z wypadkiem śmiertelnym, czy też tylko z uszkodzeniem samochodu (nawet drobnym) będzie objęte powołanym przepisem.
Oznacza to, że odpowiedzialność karną za nieuprawnione oddalenie się z miejsca zdarzenia (wypadku) w Niemczech może ponieść zarówno sprawca gigantycznego wypadku z ofiarami śmiertelnymi jak i sprawca niewielkiej kolizji drogowej, czy też zwykłego otarcia drugiego samochodu na parkingu.
Zgodnie z powołanym przepisem – nieuprawnione oddalenie się z miejsca zdarzenia w takie sytuacji jest przestępstwem zagrożonym karą do trzech lat pozbawienia wolności albo grzywną.
Co więcej, odpowiedzialność karną z tego tytułu może ponieść nie tylko kierowca (sprawca), ale także każda osoba, której zachowanie mogło przyczynić się do spowodowania takiego wypadku.
Dodatkową dolegliwością może być utrata uprawnień do jazdy w Niemczech (prawa jazdy). Może się tak zdarzyć, gdy wyrządzona szkoda będzie znaczna, tzn., gdy przekroczy ona wartość 1.300 euro.
Każdy, kto ma chociaż niewielkie pojęcie o kosztach napraw samochodów, wie, że tę granicę można już przekroczyć nawet przy niewielkim zadrapaniu samochodu.
Utrata prawa jazdy w takiej sytuacji? Tak, niestety w Niemczech jest to możliwe.
Co zatem zrobić w sytuacji, gdy doszło do takiego zdarzenia, a właściciela czy użytkownika uszkodzonego samochodu nie ma w pobliżu?
Najprostszym i 100% skutecznym rozwiązaniem jest oczywiście wezwać policję.
Nie bój się policji, nawet jak tendencyjnie coś zaprotokołują, to zrobi się z tego spór cywilno-prawny między uczestnikami zdarzenia/ubezpieczycielem (i albo Twoja składka pójdzie w górę albo nie dostaniesz – części – odszkodowania), a nie sprawa karna, utrata uprawnień, spore koszty i z czasem też adnotacja w polskim rejestrze karnym o zagranicznym skazaniu, no i ryzyko regresu ze strony ubezpieczyciela, katastrofa finansowa, a wszystko to często tylko z powodu otarcia czy oderwanego lusterka.
Każde inne rozwiązanie (np. zostawienia karteczek z danymi adresowymi lub numerem telefonu za wycieraczką samochodu) to półśrodki, które nie zawsze są skuteczne…
Jeśli więc nie chcesz być posądzonym o ucieczkę miejsca wypadku w Niemczech – zastosuj się do poniższych wskazówek:
- Nigdy nie odjeżdżaj od razu z miejsca zdarzenia!
- Zaczekaj minimum 30 minut, często dłużej (zależy od okoliczności – miejsca wypadku, pory dnia/nocy itp.).
- Dopiero, gdy nie ma zainteresowanych do przyjęcia informacji o zdarzeniu, możesz odjechać i udać się – niekoniecznie natychmiast – na policję.
- Zostawianie karteczek za wycieraczką itp. jest ryzykowne i bardzo często nie wystarcza, bo to jest często dziełem przypadku, czy poszkodowany ją znajdzie.
- Alternatywa do czekania: od razu zadzwoń po policję i nie bój się tego, nawet (zwłaszcza!), gdy nie znasz języka – zadaniem policji jest tutaj przyjęcie zgłoszenia i umożliwienie poszkodowanemu dochodzenia roszczeń. Nie musisz (a nawet nie powinieneś) składać żadnych oświadczeń o winie itd. – musisz tylko podać, że Twój pojazd uczestniczył w zdarzeniu i pozostawić swoje dane. To wystarczy!
- W razie problemów – nie wahaj się skorzystać z pomocy niemieckiego adwokata – w takich sprawach diabeł często tkwi w szczegółach (czyli w aktach).
- Zawsze też możesz skontaktować się ze mną 😊
Autor: Adam Knopik, prawnik, autor bloga Wypadek samochodowy w Niemczech
E-Mail: info@adamknopik.com
Tel.: +49 1575 1455059
Zdjęcie: pixabay.com