Szef potraktował Cię w taki sposób? Masz prawo do wynagrodzenia

· Autor:
Szef potraktował Cię w taki sposób? Masz prawo do wynagrodzenia
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:

Jeżeli dojdzie do zwłoki w odbiorze pracy (Annahmeverzug lub Gläubigerverzug) przez pracodawcę, pracobiorca nadal może żądać wypłaty wynagrodzenie.

Do zwłoki w odbiorze pracy dochodzi, jeżeli pracobiorca oferuje swoją pracę zgodnie z umową o pracę pracodawcy a ten jej nie przyjmuje, przykładowo nie wpuszcza pracobiorcę do biura lub na teren zakładu. Wtedy pracobiorca nie traci prawa do wynagrodzenia mimo tego, że nie świadczy usług dla pracodawcy.

Kiedy najczęściej dochodzi do zwłoki w odbiorze pracy?

Najczęściej do zwłoki w odbiorze dochodzi po wypowiedzeniu umowy o pracę przez pracodawcę. Wtedy pracownik nie musi nawet dosłownie zaoferować swojej pracy, aby doszło do zwłoki w odbiorze. Wystarczy, że nie zaakceptuje wypowiedzenia i złoży sam lub za pomocą swojego adwokata pozew przeciwko niemu do sądu pracy.

Inaczej wygląda sytuacja przy wypowiedzeniu przez pracobiorcę lub umowy o zniesieniu stosunku pracy. Jeżeli pracownik się potem rozmyśli i podważy zakończenie stosunku pracy, to musi dosłownie zaoferować swoją pracę, żeby doszło do zwłoki pracodawcy. To samo dotyczy sytuacji, jeżeli przy umowie na czas określony pracobiorca postuluje, że ograniczenie jest nieważne. W tych przypadkach ale też w odpowiednim pozwie o stwierdzenie istnienia stosunku pracy można się dopatrywać owej oferty.

Jakie są konsekwencje pracodawcy w przypadku zwłoki w odbiorze pracy?

Konsekwencją zwłoki w odbiorze jest, że pracodawca po przegranym procesie, który ewentualnie trwał wiele miesięcy lub nawet lat, będzie musiał wypłacić całą pensję, mimo że pracobiorca nie pracował. Od wypłaty może odliczyć świadczenia socjalne, jak chorobowe lub bezrobotne, oraz wynagrodzenie od nowego pracodawcy, które pracobiorca pobierał w tym czasie, lub fikcyjne wynagrodzenie, które pracobiorca mógł uzyskać w tym czasie a z własnej winy nie uzyskał.

W rzadkich przypadkach pracobiorca musi też zgodzić się na zaliczenie zaoszczędzonych wydatków, jak przykładowo fikcyjnych kosztów dojazdu do pracy. W przypadku świadczeń dla bezrobotnych prawo do zwrotu przechodzi na urząd pracy, które teraz od pracodawcy może żądać ich zwrotu. Jeżeli pracodawca chce zakończyć lub zapobiec zwłoce, to musi wezwać pracobiorcę dosłownie do pracy i mu ją umożliwić.

Zdjęcie: unsplash.com, autor: Masaaki Komori

Aplikacja MyPolacy.de
UdostępnijMessengerWhatsapp
Bądź na bieżąco. Obserwuj nas na:
Wybraliśmy dla Ciebie