Kiedy w niemczech zmienia się opony na zimowe?

W Niemczech nie ma nakazu ani ustawy regulujacej termin zmiany opon na zimowe.Ale kiedy wydarzy sie wypadek od pazdziernika juz az do pierwszej niedzieli po swietach wielkanocnych ,a opony sa "letnie", sa powazne problemy z uzyskaniem odszkodowania ,nawet nie bedac sprawca wypadku. Mozna tez sie spodziewac mandatu, kiedy np jest sie przyczyna utrudnienia w ruchu drogowym, np korek albo zbyt wolna jazda i blokowanie innych uzytkownikow.Druga strona medalu to nasze wlasne bezpieczenstwo, ktore zwiakszaja opony zimowe kiedy na dworze sa niskie temperatury.Przy oponach zimowych nie tylko chodzi o protektor ktory ulatwia jazde po sniegu, ale miekkosc gumy stosowanej.A to zwieksza przyczepnosc do drogi. Jezeli ktos jezdzi dlugo jednym samochodem, i zakupi drugi komplet opon, nic na tym nie traci w zasadzie, dlatego ze gdyby jezdzil na jednych to zuzyby je szybciej i i tak musial kupic drugie wiec kupujac allweter (M+S) czyli caloroczne w zasdzie nic sie nie zyskuje.Traci tylko placa za wymiane jedne na drugie.(ok 20 euro jesienia i 20 wiosna, jezeli tylko chodzi o zmiane) .Kiedy ktos ma malo kasy moze kupic juz na felgach do swojego auta uzywane jak nowe nawet, ale trzeba sprawdzic na oponie miesiac i rok jej produkcji.Nie kupuje sie starszych jak 3 lata.I zalezy to tez od tego jak i ile sie jezdzi na wiekszych szybkosciach po autostradach.W tym przypadku zawsze nowe.Jak ktos jezdzi 10 km do pracy i zazwyczaj po miescie nie gra to roli i szkoda kasy na nowe.Jezeli sie mieszka blisko granicy z Polska lepiej zrobic te zmiane w Polsce choc spotkalem juz te same ceny nowych opon w "pittop" sieci warsztatow kiedy chodzi o nowe. Zycze szerokiej drogi i bezpiecznej jazdy.