Kto powinien zapewnic dojazd na budowe
Witam jutro czeka mnie rozmowa z szefem na temat dojazdu na budowe moze ktos zdarzy napisac czy mam racje :) a wiec firma znajduje sie w.norymberdze jestem zatrudniony na zeitfirmie i co raz czesciej mowili mi ze mam.jechac swoim autem na budowe np dzisiaj bylem do 12 godziny na jednej budowie nie daleko firmy po powrocie oznajmili mi ze mam jechac do erlangen na budowe jest to 25km w jedna strone zgodzilem sie 15 minut po moim przyjezdzie przyjechal ten gosc z ktorym robilem wczesniej i ktory byl ze mna w firmie prawie wyszedlem z siebie jak by tego bylo malo powiedzial ze ja jutro mam bezposrednio przyjechac na budowe a drugi pracownik z tej budowy firmowym autem ma.rano z firmy odebrac kabel i z nim przyjechac a na dodatek jeszcze jeden pracownik ma zlecenie tez w erlangen i mogl by ten kabel tak naprawde przywiezc... zadzwonilem dzisiaj do szefa to powiedzial ze nie ma czasu pogadamy jutro i teraz to pytanie czy powinienem stanowczo powiedziec ze dojazd do bazy jest w moim interesie ale na.budowe juz on musi sie.martwic ? Probowalem u wujka google lecz wszystko kreci sie w okol podatku z gory dziekuje za pomoc
Dodaj odpowiedźUżytkownik został zbanowany. Treść jest niedostępna.
Użytkownik został zbanowany. Treść jest niedostępna.
http://biznes.onet.pl/praca/prawo-pracy/dojazdy-powinny-byc-wliczane-do-czasu-pracy-tak-uznal-trybunal-sprawiedliwosci/25b5e0
Użytkownik został zbanowany. Treść jest niedostępna.
Jak dają sie dymać to ich sprawa pajacu :) jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to stul pysk bo życie i problemy innych mnie nie interesują
Nic nie zmieniłem i od 2015 jak jestem w Niemczech caly czas pracuję nie wiem skąd bierzesz te wszystkie informacje ale w internetach cwaniakow i debili nie brakuje a Ty jesteś jednym z nich :) nie chcesz pomóc nie wypowiadaj sie proste i na tym kończę bo gowna nie ma co perfumowac ;)