Ale historia: Niemca postrzelił jego własny… pies. A teraz sąd cofnął mu pozwolenie na broń

Pies strzelił do swojego właściciela
Broń leżała naładowana i odbezpieczona w samochodzie. Wciąż nie wiadomo, w jaki sposób czworonogowi udało się ściągnąć język spustowy i oddać strzał w kierunku mężczyzny. Myśliwy oberwał w ramię. Rana na szczęście nie okazała się groźna.
Tuż po wypadku Starostwo w Pfaffenhofen an der Ilm w Bawarii, gdzie mężczyzna mieszkał, postanowiło odebrać mu pozwolenie na broń. Nie przedłużono mu także uprawnień myśliwego.
Myśliwy poniósł karę
Opinię Starostwa podzielił Sąd Administracyjny w Monachium. Zgodnie z obowiązującym w Niemczech prawem, myśliwy nie może przewozić w samochodzie broni przygotowanej do oddania strzału.
Mężczyzna może się odwołać od wyroku.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: Vislafotozas