Czarne chmury nad polskimi portami. Wszystko przez decyzję Niemców
Z powodu 250-kilogramowej bomby, która musi zostać rozbrojona, Niemcy na cztery tygodnie zamknęli drogę wodną do Berlina. Dla polskich portów to jak wyrok.
Niemcy zamknęli drogę wodną do Berlina. Trzeba rozbroić bombę
Niewybuch z czasów II wojny światowej po raz kolejny wprowadza zamieszanie. Tym razem na konieczności rozbrojenia 250-kilogramowej bomby (niewybuch znaleziono na terenie ogródków działkowych zlokalizowanych blisko wody. Szacuje się, że bomba leży 4 metry pod ziemią) stracą także polskie porty, ponieważ Oranienburg zamknął drogę wodną Odra-Havel na cztery tygodnie.
Mamy nadzieję, że uporamy się z rozbrojeniem bomby do świąt Bożego Narodzenia – powiedziała rzecznik miasta.
Dla polskich portów to jak wyrok
Zamknięta droga wodna to jedyny szlak, którym polskie barki mogą płynąć na Zachód.
Z powodu zamknięcia szlaku wodnego polskie porty zmniejszają obroty, a artykuły czekające na wypłynięcie zalegają w portach. Jedna z firm ma gigantyczny problem, ponieważ do końca roku musi wywieźć 5 000 ton rzepaku, a przypomnę, że droga wodna ma być zamknięta do świąt Bożego Narodzenia…
Nie ma pewności, że to ostatni niewybuch
Tymczasem z Niemiec docierają niezbyt dobre wiadomości. Nie wiadomo, czy znaleziony niewybuch jest ostatnim.
Od 1990 roku w Oranienburgu znaleziono i rozbrojono ponad 200 niewybuchów.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: GAIMARD
Źródła: morgenpost.de/radioszczecin.pl
Historyczna wizyta Merkel w Polsce. Odwiedzi miejsce, w którym jeszcze NIGDY nie była
Niewinna zabawa mogła skończyć się tragicznie. To, co znaleźli na dnie stawu mocno dziwi



