Nastolatkowie zginęli pod kołami pociągu. Ta historia wstrząsnęła Niemcami
Niemieckie media pisały o „wypadku” i o tym, że chłopcy „upadli” na tory w wyniku bójki. Po czasie okrutna prawda wyszła na jaw. Co tak naprawdę wydarzyło się w Norymberdze?
W piątek wieczorem Luca (16 lat) i Frederic (16 lat) odwiedzili jeden z norymberskich klubów muzycznych. Około północy chcieli wrócić do domów. Zginęli pod kołami pociągu.
"Wypadek"?
Z początku niemieckie media pisały o „wypadku” i o tym, że chłopcy wpadli pod koła pociągu w wyniku bójki.
"The families of Luca and Frederic are by no stretch of the imagination happy about this. And neither are the citizens of nearby Heroldsberg. Only completely left-retarded full fledged idiots can still be happy about the full-blown mohammedization of our country [Germany]". pic.twitter.com/lzSlI65Ytz
— Chris (@toomuchfandango) February 1, 2019
Kamery ujawniły straszną prawdę
Tymczasem na nagraniu z kamer monitoringu widać, jak chłopcy zostali świadomie pchnięci pod nadjeżdżający pociąg.
Sprawcami okazali się Turek (17 lat) i Grek (17 lat). Pociąg zbliżał się do stacji z prędkością 80 km/h. Chłopcy zginęli na miejscu.
Sędzia śledczy wydał nakaz aresztowania siedemnastolatków. Przebywają w areszcie. Są oskarżeni o zabójstwo.
Fans des 1. FC #Nürnberg trauern mit den Angehörigen der beiden Jugendlichen aus #Heroldsberg, die vor einer Woche am Bahnsteig #Frankenstadion ums Leben gekommen sind. Im Stadion wird es eine Gedenkminute geben. pic.twitter.com/Qmhl3OaLrl
— Die Lokalredaktion (@nn_lokales) February 2, 2019
Zdjęcie: pixabay.com, autor: pixel2013