Skandal w Bremie: Za 1000 euro kupił status uchodźcy
Urząd do spraw integracji w Bremie ma poważne kłopoty. Na jaw wyszedł skandal korupcyjny. Jeden z Kurdów kupił status uchodźcy. Za dokument zapłacił tysiąc euro! Podobnych przypadków może być więcej.
Niemiecka gazeta „Der Spiegel” informuje, że Kurd od dłuższego czasu miał problemy z urzędem do spraw imigracji. Mężczyzna nie otrzymał pozwolenia na pobyt w Niemczech i czekała go deportacja do kraju pochodzenia.
Za 1000 euro kupił status uchodźcy
Kurd zdradził niemieckim dziennikarzom, że dowiedział się o usługach jednej z kancelarii, która za odpowiednią cenę wystawiała dokument przyznający status uchodźcy. Dokument opatrzony był pieczęcią federalnego urzędu do spraw uchodźców w Bremie.
Status kosztował Kurda tysiąc euro.
Skandal korupcyjny w urzędzie do spraw integracji w Bremie
Gdy skandal korupcyjny wyszedł na jaw, urzędem w Bremie zajęła się prokuratura.
O przekupstwo podejrzanych jest kilku adwokatów, była szefowa urzędu, a także zatrudniony w nim tłumacz.
W celu dokładnego zbadania sprawy, śledczy będą musieli sprawdzić 1176 przypadków przyznania praw do azylu. Niewykluczone, że nie tylko Kurd kupił pozwolenie na pobyt w Niemczech.
Podobnych przypadków może być więcej!
Z oficjalnych danych dowiadujemy się, że tylko w styczniu i lutym 2015 roku w Niemczech wydano aż 1,65 mln pozwoleń na pobyt w kraju. Tylko 0,7% zostało sprawdzonych pod kątem prawidłowości przebiegu procesu nadania azylu.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: klimkin