Zamiast do marketu idź na bazar. Możesz stać się bogaty jak ten Niemiec
Mieszkaniec Aurich (Dolna Saksonia) kupił na pchlim targu stary zegar ścienny. Gdy Niemiec chciał powiesić go na ścianie, odkrył coś niesamowitego. Drewniana obudowa starego zegara skrywała prawdziwy skarb.
Wiosną mieszkaniec Aurich wybrał się na lokalny pchli targ. Mężczyźnie wpadł w oko stary, ścienny zegar. Postanowił go kupić.
Masz dowód na to, że warto odwiedzać bazary
Zadowolony z zakupu zegara mężczyzna, chciał zaraz zawiesić przedmiot na ścianie swojego mieszkania. Wtedy też okazało się, że zegar skrywa prawdziwy skarb.nW drewnianej obudowie zegara ukrytych było 50 000 marek!
Też byś tak zrobił?
Uczciwy znalazca oddał pieniądze do lokalnego biura rzeczy znalezionych, licząc na to, że gdy właściciel zgłosi się po pieniądze, jemu przypadną w udziale 3% znalezionej sumy (około 770 euro).
Pieniądze czekały w biurze rzeczy znalezionych na swojego właściciela sześć miesięcy. Ten jednak się nie zjawił, dlatego cała gotówka trafiła w ręce znalazcy.
Od 2002 roku marki nie są obowiązującą walutą w Niemczech, ale wciąż można je wymieniać w oddziałach Deutsche Bank. Znalazca musi jednak zapłacić miastu opłatę manipulacyjną w wysokości 576 euro.
Miasto Aurich nie podało żadnych informacji na temat tego, kto znalazł pieniądze, ani co zamierza z nimi zrobić.
> Niemiec znalazł w śmietniku majątek
Zdjęcie: unsplash.com, autor: Nikolai Besschetnov
Źródło: bild.de
To już pewne. Kryzys gospodarczy uderza w niemiecki rynek pracy
Gigantyczne kłopoty niemieckiej firmy. Ratunkiem będą kolejne zwolnienia



