100 tys. euro kary za używanie angielskich słów. Pierwsza taka decyzja w Europie
Na nietypowe zmiany zdecydował się pierwszy w Europie kraj i bliski sąsiad Niemiec, Włochy. Obecny rząd chce wprowadzić reformę, eliminującą z oficjalnych pism urzędniczych oraz materiałów reklamowych prywatnych organizacji słowa napisane w języku angielskim.
Nacjonalistyczna partia, która obecnie rządzi we Włoszech chce nałożyć wysokie kary pieniężne na instytucje publiczne i prywatne organizacje. Ma to związek z wykorzystaniem anglojęzycznych słów w oficjalnych pismach kierowanych do wszystkich obywateli Włoch.
Tylko język włoski i żaden inny
Przedstawiony przez Włochów projekt zakłada, że wszystkie instytucje publiczne oraz prywatne organizacje, mają używać tylko języka włoskiego we wszystkich materiałach reklamowych, firmowych oraz dokumentach. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy nie można przetłumaczyć danego słowa z języka angielskiego na włoski.
Dodatkowo rząd chce, aby każdy kto przyjeżdża do Włoch posługiwał się językiem włoskim. Ma on być podstawowym językiem, w którym obsługiwani będą wszyscy imigranci przybywający na półwysep apeniński.
Planowane zmiany mają także działać odstraszająco na imigrantów, których kolejne fale spodziewane są tego lata. Włosi zirytowani osamotnieniem w radzeniu sobie z przybywającymi uchodźcami, szukają środka jak temu zapobiec między innymi poprzez proponowane zmiany w ustawie.
Za niestosowanie się do przepisów kara 100 tys. euro
Każda instytucja czy organizacja, która złamie proponowane zmiany w przepisach, będzie musiała liczyć się z zapłatą bardzo wysokiej kary wynoszącej od pięciu do maksymalnie stu tysięcy euro.
Fratelli d'Italia (partia rządząca) przedstawiła projekt ustawy. W najbliższym czasie zostanie ona poddana pod głosowanie. Przepisy wejdą w życie, gdy zostanie zatwierdzona przez obie izby włoskiego parlamentu.
Bądź z nami na bieżąco. Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku i Twitterze.
Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de.
Źródło treści: t-online.de