2 euro to dużo za litr benzyny? Usiądź i zobacz, gdzie na świecie ludzie płacą więcej

Ceny za gaz, ropę, benzynę i prąd w Niemczech gwałtownie rosną, czego powodem są rosnące ceny rynkowe wywołane globalnym ożywieniem gospodarczym po pandemicznym kryzysie. W kraju odpowiada za to również między innymi podatek od CO₂, który po podatku ekologicznym podatku od pojazdów silnikowych jest trzecim, opartym na emisji dwutlenku węgla.

Niebawem może pęknąć bariera dwóch euro za litr benzyny

Podatek od CO₂, potocznie nazywany "ceną CO₂" jest szczególnie dotkliwy dla kierowców. Wiele wskazuje na to, że w styczniu 2022 roku będą oni musieli płacić jeszcze więcej. Wszystko za sprawą gwałtownie rosnących cen oleju opałowego i gazu ziemnego, na czym stracą nie tylko kierujący, ale także miliony najemców i właścicieli domów. W ich przypadku dotyczy to planowanej podwyżki progresywnego czynszu.

Dawne żądania Partii Zieloni, aby benzyna kosztowała pięć marek (około 2,50 euro) za litr wcale nie jest niemożliwe. Eksperci są zgodni, że w 2022 roku granica dwóch euro za litr niemal na pewno zostanie przekroczona. W tym roku na niektórych stacjach taka cena stała się już faktem, jednak dotyczyło to najczęściej stacji zlokalizowanych przy autostradach i paliwa Super Plus.

Minister Transportu Andreas Scheuer apelował o to, aby państwo reagowało na rosnące ceny paliw. - Najpóźniej przy cenie 1,99 euro za litr państwo musi zainterweniować i obniżyć podatki. Kraj nie powinien być głównym beneficjentem wysokich cen paliw - skomentował.

Jak Niemcy wypadają na tle innych krajów?

Serwis GlobalPetrolPrices.com przeprowadził porównanie, w którym przeanalizował ceny paliw w innych krajach. Przy założeniu stawki 1,04 euro (1,21 dolara amerykańskiego) za litr, przybliżona światowa średnia jest w przybliżeniu o połowę niższa od cen, jakie niebawem będzie trzeba płacić w Niemczech. Wnioski z badania są następujące:

• w takich krajach, jak Irak, Kazachstan, Kuwejt czy Algieria cena paliwa wynosi niecałe 60 centów za litr. W Wenezueli i Syrii litr kosztuje mniej niż jeden cent,

• 60 centów należy zapłacić za litr paliwa w Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy Omanie,

• najtańsze obecnie paliwo w Europie można kupić w Bułgarii, gdzie jego koszt wynosi 1,34 dolara (1,16 euro) za litr.

Analizowane ceny benzyny dotyczą dobowych lub miesięcznych okresów, w zależności od kraju. Pod uwagę brano stawki za litr benzyny 95-oktanowej, co odpowiada niemieckiemu Super E5/E10. Podczas gdy w wielu innych krajach ceny są znacznie niższe niż w Niemczech (1,90 dolara lub 1,64 euro), są również państwa, gdzie tankowanie jest znacznie droższe w porównaniu do Niemiec.

• Światowym liderem pod względem ceny paliw jest Hongkong, gdzie za litr należy zapłacić 2,60 dolara amerykańskiego.

• W Europie dwa dolary lub więcej za litr płaci się w krajach skandynawskich (Dania, Szwecja, Finlandia, Norwegia), w Holandii, Grecji, Włoszech i Portugalii.

• Mniej niż w Niemczech płaci się między innymi we Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Luksemburgu, Słowacji, Czechach, Chorwacji czy Austrii.

Biorąc pod uwagę takie różnice, bez problemu można wskazać, dlaczego w Niemczech, Holandii czy Norwegii stale rośnie sprzedaż samochodów elektrycznych. Powodami są znacznie korzystniejsza kalkulacja, możliwe bonusy zakupowe i możliwość legalnego unikania opodatkowania dla kupujących. Niemcy mają jednak szczególny problem, że ceny energii elektrycznej należą do najwyższych na świecie. Odpowiadają za to ogromne koszty transformacji energetycznej.

Źródło: focus.de / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: brozova