6,8 mln osób w Niemczech ma długi. W 2021 roku będzie ich więcej
Koronakryzys wpędza coraz więcej ludzi w Niemczech w kłopoty finansowe. Według najnowszego badania szczególnie dwie grupy zawodowe powinny bać się o swoją sytuację finansową.
Według prognoz firmy informacyjnej Crif Bürgel, z powodu koronakryzysu, w najbliższych miesiącach liczba upadłości konsumenckich w Niemczech znacznie wzrośnie. W 2021 roku Crif Bürgel spodziewa się 100 000 upadłości konsumenckich, a do końca bieżącego roku – 85 000.
6,8 mln osób w Niemczech ma długi
Crif Bürgel zauważa, że koronakryzys zwiększa zadłużenie sektora prywatnego. Już teraz 6,8 mln osób w Niemczech ma długi. W kłopoty finansowe wpadają przede wszystkim samozatrudnieni i niezależne osoby z różnych branż, a także osoby starsze (powyżej 61 roku życia. W tej grupie liczba bankructw prywatnych wzrosła o 3,0% do 4940 przypadków).
W tych landach jest najwięcej bankructwa konsumenckich
Według Crif Bürgel w pierwszej połowie 2020 roku mieszkańcy północnych krajów związkowych byli bardziej dotknięci bankructwem konsumenckim niż mieszkańcy południowych krajów związkowych. Na szycie znajduje się Brema z 90 upadłościami konsumenckimi na 100 000 mieszkańców. Tuż za nią plasuje się Dolna Saksonia z 68 upadłościami. Z kolei najmniej przypadków występuje w Bawarii – 30, Badenii-Wirtembergii (35) i Turyngii (36). Średnia krajowa to 49 przypadków na 100 000 mieszkańców.
> Mieszkańcy tego landu zaciągają największe kredyty. Nie zgadniesz na co
Może być jeszcze gorzej
Jeśli bezrobocie wzrośnie, wzrośnie także liczba bankructwa, ponieważ ludzie będą mieli do dyspozycji mniej pieniędzy, a koszty życia nie zmaleją. Oprócz bezrobocia liczbę bankructw zwiększy także gwałtowny wzrost pracy w niepełnym wymiarze godzin.
Zdjęcie: 123rf.com, slasny
Prawie 4 tys. nowych zakażeń. Weekendowy bilans koronawirusa w Niemczech
Wynik już po 15 minutach. Szybki test na koronawirusa będzie dostępny w DE za miesiąc



