Aldi sprzedaje bilety lotnicze
Niemiecki dyskont Aldi sprzedaje bilety lotnicze do ciepłych krajów. Z marketem zaczęły kooperację tanie linie lotnicze Eurowings. Podróżni powinni jednak mieć się na baczności, bo oferta zawiera wiele haczyków!
Sieć niemieckich marketów spożywczo-przemysłowych Aldi od lat zajmuje się także działalnością turystyczną. Współpracując z firmą turystyczną Berger&Meer Touristik oferuje swoim klientom możliwość zakupu różnego rodzaju wycieczek.
Dziś wiemy, że sprzedaż wycieczek okazała się niewystarczająca.
Do Aldi po bilety lotnicze
Talony będzie można wykorzystać, rezerwując loty do ciepłych krajów m.in. Bangkoku, Tajlandii czy Puketu.
Oferta pełna haczyków
Podróż w obydwie strony kosztuje 499 euro z niewielkim bonusem, jakim jest bezpłatny przejazd pociągiem na lotnisko Kolonia/Bonn i Duesseldorf. Osoby chcące lecieć z Monachium będą musiały dodatkowo zapłacić 80 euro (za osobę) i jak się okazuje, nie jest to jedyne ograniczenie...
W ofercie można przeczytać, że:
- talony będzie można kupić do końca stycznia bieżącego roku,
- talony będzie można zrealizować je jedynie do połowy lutego bieżącego roku,
- talony nie mogą być realizowane w niektóre dni świąteczne (np. w Zielone Świątki),
- pasażer nie może mieć pewności, że poleci do obranego celu w wyznaczonym przez siebie terminie. Wynika to z tego, że organizatorem kooperacji jest biuro podróży Tui, które wykupiło w Eurowings ograniczoną liczbę miejsc w samolotach,
- loty będzie można odbywać dopiero od połowy kwietnia bieżącego roku,
- ważność biletów lotniczych kończy się w czerwcu bieżącego roku.
Jak widać oferta Aldi i Germanwings skierowana jest wyłącznie do turystów, którzy są elastyczni czasowo i nie mają ściśle określonego terminu wyjazdu.
Kolejna już próba współpracy
Nie jest to pierwsza próba kooperacji. W 2008 roku w Aldi można było kupić bilety lotnicze (za 39 euro!) tanich linii lotniczych Lufthansy, Germanwings.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: Pinacol