Berlin: Spektakularna ucieczka z tamtejszego więzienia
Od czwartku (28.12.) berlińska policja poszukuje czterech więźniów, którzy uciekli z tamtejszego zakładu karnego Plotzensee. Wszystko wskazuje na to, że ucieczka była dobrze zaplanowana, bo po zbiegach ślad zaginął.
Szeroka na 30 centymetrów i wysoka na 1,20 metra dziura w betonie, więzienne ubrania leżące na ziemi, uszkodzony drut kolczasty - to wszystko brzmi jak scenariusz do filmu, ale wydarzyło się naprawdę.
Brawurowa ucieczka z berlińskiego więzienia
Dokładna godzina ucieczki czterech więźniów z zakładu karnego Plotzensee w dzielnicy Berlina Charlottenburg nie jest policji znana, ale bez wątpienia ucieczka była dobrze przemyślana, bo jak na razie policjantom nie udało się trafić na trop zbiegów, a ci poszukiwani są od czwartku (28.12.).
Policja milczy
Ze względu na prowadzone poszukiwania policja nie podaje żadnych szczegółów ani nawet tożsamości zbiegów.
Tymczasem dziennikarzom gazety "Bild" udało się ustalić, że odbywali oni kary za kradzieże i szkodzenie ciała. Więźniowie pracowali w więziennym warsztacie i to prawdopodobnie z niego uciekli.
Politycy znaleźli winowajcę
Politycy CDU winą za ucieczkę aż czterech więźniów obarczyli szefa resortu sprawiedliwości w Berlinie - Dirka Behrendta.
W zakładzie karnym w Berlinie przebywa 362 skazańców.
Zdjęcie: pixabay.com, autor: Fifaliana
Turniej Czterech Skoczni: Kamil Stoch nokautuje. Dwóch Polaków na podium w Obertsdorfie!
Sylwester "pod chmurką". Sprawdź, które niemieckie miasta go organizują!



