Ceny energii idą w górę. To będzie najdroższa zima w historii Niemiec?

Ceny energii idą w górę, a niemieccy konsumenci już odczuwają skutki tego wzrostu i zdają sobie sprawę z tego, że nadchodząca zima będzie dla nich bardzo kosztowna. Widać to w ankiecie przeprowadzonej przez portal porównawczy Verivox.

We wrześniu 2021 cena oleju opałowego była o 87% wyższa niż przed rokiem 

Z przedstawionych badań wynika, że wzrost cen odczują przede wszystkim właściciele olejowych systemów grzewczych, ponieważ we wrześniu cena oleju opałowego była o 87% wyższa niż przed rokiem. Dla statystycznego gospodarstwa domowego oznacza to dodatkowych 735 euro rocznie na ogrzewanie. 

Do góry poszedł także gaz. W ciągu roku jego cena wzrosła o 28%. A będzie jeszcze drożej, bo według Verivox 42 dostawców gazu w Niemczech ogłosiło wzrost cen o średnio 12% w październiku i listopadzie. 

Dlaczego ceny energii tak gwałtownie rosną?

Zdaniem ekspertów przyczyn tak gwałtownego wzrostu cen energii jest wiele. Przede wszystkim gaz stał się towarem deficytowym na rynkach energetycznych. Na rynkach spotowych w ciągu roku ceny gazu wzrosły aż siedmiokrotnie. Cena jednej megawatogodziny kosztuje obecnie 98 euro. To z kolei wywołało panikę na rynkach ropy. Na początku października 2020 roku hektolitr ropy kosztował 42 euro. Z kolei na początku października 2021 cena wyniosła 79 euro. 

Niestety eksperci nie zakładają teraz stagnacji, czy nawet spadku cen energii, wręcz przeciwnie. W nadchodzących tygodniach spodziewane są kolejne podwyżki cen. 

Co w obliczu rosnących cen energii mogą zrobić konsumenci?

Przede wszystkim konsumenci muszą liczyć na łagodną zimę. W przeciwnym razie będzie to najdroższa zima w historii Niemiec. Ponadto eksperci zalecają właścicielom olejowych systemów grzewczych, by jak najszybciej zrobili zapas na zimę. Ważne jest także porównywanie cen gazu, ropy, paliwa i energii elektrycznej. Zmiana dostawcy np. gazu pozwoli zaoszczędzić nawet kilkaset euro rocznie. 

Źródło: focus.de, Zdjęcie: depositphotos.com, Andrey Popov