"Ceny w 2023 będą gwałtownie rosnąć". Rząd federalny o nadchodzących miesiącach

Rząd federalny jest niemal przekonany, że w 2023 roku ceny wielu produktów wciąż będą gwałtownie rosły. Federalne Ministerstwo Gospodarki wyjaśniło, że z uwagi na utrzymujące się wysokie ceny energii, nawet wprowadzonego hamulca co do cen gazu, stopa inflacji w przyszłym roku osiągnie nawet 8%. W efekcie niemiecka gospodarka ma spowolnić o 0,4%.

Sytuacja gospodarcza Niemiec będzie się pogarszać

Jak podało ministerstwo, w wyniku "rosyjskiej agresji w Ukrainie" wzrost gospodarczy w obecnym roku wyniesie zaledwie 1,4%. Podczas wydanych wiosną założeń, spodziewany wzrost na 2022 rok miał wynieść 2,2%, a na przyszły rok - 2,5%. Jak podał resort, głównym powodem korekty w dół w porównaniu z wiosenną prognozą jest "wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu".

Obecny kryzys energetyczny wywiera duży wpływ na spowolnienie produkcji przemysłowej i prywatnej konsumpcji. Jak podało ministerstwo, jednocześnie ceny konsumpcyjne prawdopodobnie utrzymają się na "wysokim poziomie". Podano także, że bez "hamulca w przypadku ceny gazu, stopa inflacji byłaby ponownie znacznie wyższa, szczególnie w 2023 roku".

Federalny minister gospodarki Robert Habeck podczas omawiania prognozy gospodarczej stwierdził, że nastały "poważne czasy". Jego zdaniem "ten kryzys grozi przekształceniem się w kryzys gospodarczy i, w połączeniu, kryzys społeczny". Mimo to szef resortu postrzega aktualne dane, jako potwierdzenie skuteczności dotychczasowej polityki kryzysowej.

Polityk gospodarczy Hansjörg Durz w odpowiedzi na jesienną prognozę przyznał z kolei, że "żaden uprzemysłowiony kraj nie odczuje bardziej globalnego spowolnienia gospodarczego niż Niemcy". Habeck z kolei jego zdaniem "upiększa" całą sytuację, ponieważ bierze już pod uwagę środki zaproponowane przez komisję ekspertów dotyczące hamulca cen gazu. Sama jego konstrukcja i źródła nie są póki co znane.

Źródło: t-online.de / Zdjęcie: tupungato | Depositphotos.com