DHL w Niemczech. Przesyłkę do Polski nadasz w autobusie. Pomysł ruszy przed świętami
Na krótko przed rozpoczęciem się sezonu świątecznego firmy kurierskie zastanawiają się, jak zwiększyć ochronę pracowników i klientów przed zakażeniem się koronawirusem. Na innowacyjny pomysł wpadła firma DHL. Projekt pilotażowy właśnie się rozpoczął w Berlinie.
Przedświąteczny czas kojarzy nam się z przygotowaniami, kolędami płynącymi z radia i zakupami. To także okres wytężonej pracy dla kurierów i pracowników poczty. Ci ostatni zastanawiają się, w jaki sposób w przedświątecznym okresie zwiększyć bezpieczeństwo klientów i kurierów.
Gigant branżowy – firma DHL – uruchomiła właśnie pilotażowy projekt.
Nadaj paczkę w autobusie – Wygodnie i bezpiecznie
Już w najbliższą środę na ulice Berlina wyjedzie pięć specjalnych autobusów (a kolejnych pięć ma wyjechać w najbliższych dniach), w których klienci będą mogli nadać lub odebrać przesyłkę.
Der Hauptakteur des Tages: Einer der #DHL Paketbusse für #Berlin in der Vorweihnachtszeit.
— DPDHL Pressestelle (@dpdhl_ber) November 18, 2020
Wir freuen uns auf den Pressetermin heute Mittag! pic.twitter.com/V5w8fcYPtZ
Ale konkurencja (DPD, GLS, Hermes, UPS i GO!) nie śpi. Im także zależy na zdrowiu klientów i pracowników dlatego uruchomili funkcję przyjmowania przesyłek bez podpisu.
Od początku pandemii kurierzy byli bardziej zajęci niż wcześniej. Oprócz pielęgniarek, lekarzy i policjantów, kurierzy wykonują pracę ważną dla społeczności – powiedział burmistrz Berlina Michael Müller (SPD) podczas prezentacji autobusu paczkowego w Neukölln.
W listopadzie i grudniu trzeba będzie dostarczyć około 420 mln paczek
Ponieważ Niemcy coraz chętniej robią zakupy przez internet, liczba przesyłek rośnie. Według prognoz w listopadzie i grudniu trzeba będzie dostarczyć około 420 mln paczek, o 1/5 więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Stąd apel do klientów o wcześniejsze robienie zakupów.
> Niemiecka firma motoryzacyjna poszła na całość. Gwarantuje pracę na 10 lat
Zdjęcie: 123rf.com, Anastassiya Bezhekeneva
Źródło: spiegel.de