Do 1100 euro rocznie za życie bez samochodu. Niemcy chcą wypłacać nowy bonus

W Niemczech warto mieć samochód lub przynajmniej myśleć nad jego zakupem, ponieważ rząd federalny wspiera kupujących pojazdy za pomocą m.in. różnych dotacji i niskich podatków. Jednak inicjatywy Changing Cities i Institute for Urban Mobility z Berlina chcą odwrócić ten schemat i promować mobilność przyjazną dla klimatu. 

Do 1100 euro rocznie za życie bez samochodu. Pomysł nowej inicjatywy w Niemczech

Inicjatywy chcą nagradzać (premią pieniężną) ludzi, którzy w codziennej mobilności korzystają z ofert przyjaznych dla klimatu. Chodzi o tych, którzy nie posiadają samochodu, a zamiast tego podróżują pieszo, autobusem, pociągiem, metrem lub rowerem. 

Nagroda miałaby wynosić do 1100 euro rocznie. 

To dobry pomysł, ale trzeba dużo zmienić

Badacz transportu w Berlińskim Centrum Nauk Społecznych, Andreas Knie, uważa pomysł za dobry. 

Premia może szczególnie dobrze działać w dużych miastach takich jak Berlin, Hamburg, czy Monachium - powiedział. 

Zdaniem Knie w Berlinie zarejestrowanych jest obecnie około 1,2 mln pojazdów. Połowa właścicieli może na co dzień obejść się bez samochodu. To z kolei wymaga zmiany transportu publicznego, który, zdaniem badacza, musi być “łatwiejszy, mniej skomplikowany i intuicyjny w użyciu”. 

Zdaniem innych ekspertów transport publiczny może zyskać na atrakcyjności dopiero po zniesieniu ulg np. dla osób dojeżdżających do pracy czy korzyści podatkowe dla właścicieli samochodów służbowych. 

Te dotacje promują jazdę samochodami i są niesprawiedliwe społecznie. Paryż pokazał, jak szybko ulice zdominowane przez samochody można przekształcić w ulice rowerowe, jeśli infrastruktura jest przyjazna, praktyczna i bezpieczna dla ludzi - powiedziała Miriam Dross, szefowa Zrównoważonej Mobilności w Federalnej Agencji Środowiska. 

Czy pomysł wejdzie w życie? 

Zdjęcie: depositphotos.com, ArturVerkhovetsky

Źródło: zeit.de