Dopłata do czynszu w Niemczech. Od kiedy?
Ceny wielu produktów i usług gwałtownie rosną. Jedną z form pomocy od rządu federalnego jest zasiłek mieszkaniowy, który niebawem ma zostać zwiększony. Dopłatę do czynszu może otrzymać nawet do dwóch milionów mieszkańców Niemiec, jednak nie wszyscy obecnie zdają sobie z tego sprawę.
Od dłuższego czasu wiele gospodarstw domowych w Niemczech musi stawiać czoła wysokim kosztom ogrzewania, elektryczności i artykułów spożywczych. Z tego względu ma zostać podwyższony zasiłek mieszkaniowy dla osób o niskich dochodach, ale nie tylko, bowiem planowane jest poszerzenie grona beneficjentów. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, że mogą liczyć na uzyskanie pomocy od państwa.
Komu przysługuje zasiłek mieszkaniowy?
Zasiłek mieszkaniowy to rządowa dotacja do czynszu dla osób o niskich dochodach. Na wsparcie mogą liczyć również właściciele mieszkań i domów, których sytuacja finansowa nie jest najlepsza. Ma to zastosowanie tylko w sytuacji, gdy dana osoba nie odbiera żadnych innych świadczeń socjalnych, które uwzględniają już koszty mieszkaniowe (np. zasiłek dla bezrobotnych II, zasiłek socjalny czy kredyt studencki). Za przyjmowanie wniosków i wydawanie płatności są odpowiedzialne władze krajów związkowych.
Dotychczas beneficjenci otrzymywali około 177 euro miesięcznie, jednak minister budownictwa Klara Geywitz chce podwyższenia zasiłku o 190 euro. Głosowanie nad tą propozycją ma się odbyć w najbliższych dniach. Dotychczas w Niemczech zasiłek otrzymało 600 tysięcy gospodarstw domowych. Szacuje się, że po ewentualnej reformie liczba ta wzrośnie do 1,4 miliona. Geywitz zapowiedziała, że zasiłek powinni również dostać zarabiający minimalną płacę i część emerytów.
Władze między innymi Berlina wątpią, czy zreformowany zasiłek będą mogły wypłacać przed 1 stycznia. Stefan Körzell z zarządu Niemieckiej Konfederacji Związków Zawodowych obawia się, że "bez większej liczby pracowników w biurach zasiłków mieszkaniowych w przyszłości nie będzie możliwe szybkie rozpatrywanie dodatkowych wniosków". Wszystko ma się rozwikłać w najbliższych tygodniach.
Źródło: spiegel.de / Zdjęcie: Professor25 | Depositphotos.com