Essen: Ksiądz w jednej z diecezji przyznał się do molestowania. Nie zostanie ukarany
Do skandalicznego zdarzenia doszło w jednej z diecezji w Essen. Tamtejszy ksiądz przyznał się do wykorzystywania seksualnego młodej osoby, wskutek czego został zawieszony w swoich obowiązkach. Co jednak najgorsze, czyn został uznany za przedawniony, dlatego duchowny nie poniesie żadnych konsekwencji karnych.
Diecezja w Essen wydała oficjalnie oświadczenie, w którym ogłosiła zawieszenie księdza pod zarzutem wykorzystywania seksualnego nieletniej osoby. Mężczyznę oskarżono o popełnienie przestępstwa w tym zakresie z udziałem młodej osoby ponad 30 lat temu - poinformowała w czwartek diecezja.
Duchowny przyznał się do stawianych mu zarzutów
Już wcześniej lokalna prokuratura postanowiła umorzyć prowadzone przeciwko oskarżonemu śledztwo z powodu przedawnienia. Rzecznik diecezji przekazał, że ofiara zwróciła się następnie do niezależnych osób kontaktowych z diecezji Essen, aby przedstawić całą sytuację, opisać swoje odczucia, a także nakłonić decyzyjne osoby do podjęcia interwencji.
Oskarżony został następnie skonfrontowany z zarzutami, na skutek czego przyznał się do popełnienia przestępstwa. W wyniku tego władze diecezji natychmiast zawiesiły go w obowiązkach. Biskup Franz-Josef Overbeck wszczął wstępne śledztwo na podstawie prawa kanonicznego. Diecezja nie podała jednak, w jakiej gminie lub mieście pracował zawieszony duchowny.
Źródło: t-online.de / Zdjęcie: depositphotos.com, autor: lightpoet