Horror na polskiej wsi. O tym, co zrobił ksiądz piszą nawet niemieckie media
O aferze z udziałem polskiego księdza piszą nawet niemieckie media. Pijany wikary przyjechał samochodem na pogrzeb…
32-letni wikary przyjechał samochodem pod dom w miejscowości Wydminy (woj. warmińsko-mazurskie), w którym miały rozpocząć się uroczystości pogrzebowe.
Kompletnie pijany przyjechał na pogrzeb. Ksiądz nie miał wstydu
Dziwne zachowanie księdza wzbudziło podejrzenia jednego z uczestników ceremonii pogrzebowych. Mężczyzna przypuszczał, że wikary jest pod wpływem alkoholu. Zawiadomił policję.
Przybyli na miejsce wezwania funkcjonariusze policji poddali księdza badaniom na obecność alkoholu. Okazało się, że ksiądz miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu.
Ksiądz poniesie konsekwencje swojego pijackiego wybryku
Względem księdza jest prowadzone postępowanie dotyczące prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.
Finalnie ceremonię pogrzebową przeprowadził inny duchowny.
Zdjęcie: unsplash.com/Nikola Knezevic
Źródło: web.de
Pijany w sztok szop spaceruje po mieście. Będziesz się śmiał do pewnego momentu
W tym miejscu ludzie nie myślą już o małżeństwie. Oni zrobili wyjątek



