Jest w 66% niepełnosprawny i robi niewyobrażalne rzeczy. Szok
Alain Robert bez zabezpieczeń wspiął się na szczyt biurowca znajdującego się w bankowej dzielnicy Frankfurtu. Potem śmiałek zszedł po fasadzie budynku. Na dole czekała na niego policja.
Francu zignorował zakaz i wspiął się na biurowiec we Frankfurcie
Alain Robert został już aresztowany w kilku miastach na całym świecie. Niemniej jednak nie odpędza to 57-letniego Francuza od porzucenia swojej pasji, jaką jest wspinaczka na najwyższe budynki świata bez zabezpieczeń!
Tym razem 57-latek wspiął się na Skyper (liczący 158 metrów wysokości) we Frankfurcie nad Menem, a potem z niego zszedł. “Spiderman” (pseudonim 57-latka) zrobił to bez zabezpieczeń i to w niecałe 20 minut!
Na ziemi czekała na Francuza niemiecka policja. Został aresztowany za wykroczenie administracyjne.
Lekarze nie dawali mu szans. On spełnia swoje marzenia
W młodym wieku Alain miał dwa poważne wypadki. Lekarze zdiagnozowali u niego 66% niepełnosprawności i orzekli, że nigdy nie będzie się mógł wspinać. Od tego czasu Francuz podbija największe budynki na świecie. W swoim “dorobku” ma już m.in. Wieżę Eiffla w Paryżu i Emipre State Building w Nowym Jorku.
Zdjęcie: Twitter.com/Tulip Penney
Video; YouTube/Guardian News
Źródło: spiegel.de



