Kobieta w ciąży dostała mandat za złe parkowanie, ale był inny od wszystkich
Historia kobiety w zaawansowanej ciąży w Monachium, która została potraktowana wyjątkowo przez lokalną policjantkę, wzbudziła spore poruszenie w niemieckim internecie. Kobieta opowiedziała niedawno swoją historię stacji radiowej Radio Gong 96.3. Jej niezgodny z prawem sposób parkowania został wyjątkowo potraktowany przez policjantkę, kiedy kobieta musiała udać się pilnie na poród.
Mandat inny od wszystkich
Kobieta postanowiła zaparkować swój samochód w pośpiechu i zostawiła na nim notatkę: "Dziecko się zbliża, nie ma miejsca parkingowego!". Policjantka, który zauważyła ten incydent, wystawiła jej mandat za przekroczenie prędkości, ale treść tego mandatu była zupełnie inna od tych, jakie są znane większości kierowców w przypadku złego parkowania.
Zdjęcie przedstawiające mandat wystawiony przez monachijską policjantkę. Na mandacie można przeczytać tekst: “Czy dziecko już jest / przyszło na świat? Pozdrowienia od Policji z Monachium:
Okazało się, że ta sama policjantka, która wystawiła mandat, dowiedziała się również o tym, że jej wyjątkowy mandat jest teraz szeroko dyskutowany w całym mieście. W komentarzach pod postem na Facebooku policjantka napisała: "Cieszę się, że moje pozdrowienia sprzed lat wciąż istnieją i wygląda na to, że rodzice zatrzymali je na pamiątkę.
Z naszej strony również pochwalamy takie zachowanie i oby więcej ludzkiego i zdroworozsądkowego podejścia do wszystkich osób w Niemczech w kryzysowych sytuacjach.
Bądź z nami na bieżąco. Obserwuj MyPolacy.de na Facebooku, Instagramie, YouTube i Twitterze.
Masz temat który może nas zainteresować lub chcesz się podzielić z nami informacjami? Napisz do nas maila na adres redakcja@mypolacy.de
Źródło: t-online.de
Prąd z krawężnika. Kolonia pokazuje nowy sposób ładowania aut elektrycznych
Ogólnoniemiecki ranking. Wybrano najlepsze, małe miasta do życia dla osób z dziećmi



