Koniec z pomocą socjalną dla obcokrajowców?!
Kindergeld, Hartz IV, zasiłek z tytułu osoby samotnie wychowującej dziecko, dofinansowanie na zakup mieszkania itd. Niemcy mają bogaty wachlarz świadczeń socjalnych, z którego bardzo chętnie korzystają także, a może przede wszystkim, obcokrajowcy. Już niebawem to się zmieni, niemiecki rząd pracuje nad ustawą ograniczającą imigrantom z państw członkowskich UE korzystanie z niemieckich świadczeń!
Stare przysłowie mówi, że wszystko, co dobre, szybko się kończy, czy tak samo będzie ze świadczeniami socjalnymi, które imigranci z krajów należących do Unii Europejskiej pobierają w Niemczech?
Wszystko wskazuje na to, że tak. Ograniczając prawo do wypłacania świadczeń imigrantom z krajów europejskich, minister pracy Andrea Nahles (SPD) chce zmniejszyć ilość nowych świadczeniaobiorców, a co za tym idzie odciążyć budżet gmin i państwa, które to instytucje świadczenia te wypłacają. Nie może być tak, że w obrębie UE każdy może się przeprowadzić tylko po to, by pobierać świadczenia w kraju, którego system pomocy socjalnej mu odpowiada – tłumaczyła Nahles.
Obecnie obowiązujące w Niemczech prawo, mówi, że osoby mieszkające i zarabiające w Niemczech, mogą starać się o tamtejsze świadczenia dopiero po trzech miesiącach pobytu. Tymczasem ekonomiści wyliczyli, że zsumowane pieniądze ze świadczeń równają się minimalnemu zarobkowi w biedniejszych państwach należących do unijnej wspólnoty.
Jak już wspominaliśmy, wypłacaniem zapomóg zajmuje się nie tylko państwo, ale także gminy, które w dobie współczesnego kryzysu migracyjnego są bardzo obciążone (przede wszystkim finansowo), a niektóre z nich skarżą się już na brak pieniędzy, dlatego minister pracy postanowiła temu zaradzić i jej gabinet pracuje nad zmianą przepisów dotyczących wypłacania świadczeń socjalnych.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach o zasiłek w Niemczech nie będzie tak łatwo!